One: Dirty habits

155 14 0
                                    

- To ja.

Jungkook gwałtownie odwrócił się na dźwięk nowego głosu.

Przed nim stał młody, srebrnowłosy chłopak o ślicznej buzi, trzymający ręce w kieszonkach spodni i patrzący na niego pokerowym wyrazem twarzy.

Jungkook patrzył się na chłopaka póki tamten nie przerwał ciszy.

- A ty to kto? - spytał unosząc jedną brew.

- A! Yyym haha wybacz jestem Jeon Jungkook, mam być twoim nowym współlokatorem. - odpowiedział lekko speszony.

Taehyung skanował go od góry do dołu przez moment po czym uśmiechnął się szeroko ukazując swój boxy smile.

- Czekałem na ciebie ! Miło cię poznać, jestem Taehyung. - srebrnowłosy podszedł do Jungkooka zamykając go w niedźwiedzim uścisku.

- Kim Taehyung, dokładniej. - szepnął do chłopaka po czym liznął szybko jego ucho po całej długości.

Jeon poczuł dreszcz na plecach i momentalnie odsunął się od Kima wytrzeszczajac oczy w szoku.

- C-Co to miało być ?! Czy ty mnie liznąłeś? - Jungkook spytał wycierając w pośpiechu ucho.

Dotychczasowy boxy smile Taehyunga zmienil się teraz w półuśmiech.

- To tylko taki akt sympatii. Lubię być blisko z moimi współlokatorami. - odpowiedział zciszając lekko głos przy ostatnich słowach.

- A..O-OKej... - Czarnowłosy nie wiedział do końca jak się zachować.

To jest normalne ?

Srebrnowłosy patrzył jeszcze chwilę na zdezorientowanego chłopaka po czym musnął jego policzek kciukiem.

- Chodź, pomogę ci się rozpakować. - powiedział i wyszedł z pokoju.

Jungkook stał jeszcze przez chwilę w osłupieniu.

Czy on może jest...

Potrząsnął głową na znak, że to idiotyczne i skierował się do drzwi.

Przed wyjściem odwrócił się i spojrzał jeszcze raz na małą kartkę, leżąca na biurku.

'Brudne zwyczaje'...

Po czym zamknął za sobą drzwi.

***

Była godzina 17 i chłopcy skończyli porządkować i układać rzeczy Jungkooka. Oboje usiedli zmęczeni na kanapie a ich czoła świeciły od potu.

- Nie wiedziałem, że mam tyle rzeczy ze sobą. - ciemnowłosy spojrzał na kilkanaście pustych kartonów, które wypakowywali przez ostatnie parę godzin.

- Nawet nie wiesz z czym przyjechałeś? To twój pierwszy raz czy co ? - Taehyung spojrzał na chłopaka.

- Tak właściwie to tak. - Jungkook podrapał się po głowie i spojrzał na starszego.

- Obiecuję, że będę delikatny. - Taehyung puścił oczko do chłopaka obok niego a tamten zaczął się głośno śmiać.

- Masz dziwne poczucie humoru, ale lubię cię. - Czarnowłosy odchylił głowę na oparcie kanapy i zamknął oczy. Kropelki potu spływały mu po karku a na oczach leżały liczne kosmyki jego hebanowych włosów.

Taehyung patrzył się intensywnie na młodszego, nie pomijając żadnego detalu z jego cudnego a zarazem pociągającego w cholerę wyglądu.

- Idę wziąć prysznic. - Srebrnowłosy wstał i skierował się do łazienki szybko zamykając się na klucz.

Po paru minutach drzwi się otworzyły i wyszedł z nich półnagi Taehyung, mając na sobie tylko ręcznik, zawieszony na biodrach.

Jungkook zobaczył starszego i szybko odwrócił wzrok, gdyż nutella abs zbyt mocno przykuwał uwagę a on nie chciał wyjść na dziwaka.

- T-Taehyung załóż coś na siebie.

- Nie podoba ci się widok? - jasnowłosy chciał podrażnić młodszego. - To mój dom i mogę tutaj nawet chodzić nago. W sumie...to czemu nie. - Taehyung zaczął powoli zsuwać ręcznik.

Jungkook wytrzeszczył oczy po czym szybko je zakrył obiema dłońmi.

- Nie! Nie rób tego! - krzyczał chcąc uniknąć nadchodzącego widoku.

Jego ręcznik doszedł do krańca, w którym było widać już włosy łonowe.

- Skoro tak..to chodź i mi go spowrotem zawiąż. - Kim uśmiechnął się znajdując przyjemność w drażnieniu ciemnowłosego.

- CO?! - Jungkook wrzasnął nie dowierzając słowom starszego. - Ale to jest... - Taehyung zniżył jeszcze trochę ręcznik widząc zawahanie współlokatora.

- O MAN HOLY SHIT! DOBRA IDĘ! - Jungkook podszedł do półnagiego chłopaka i zaczął mu wiązać ręcznik na biodrach, upewniając się, że jest bardzo mocno do nich przymocowany.

Taehyung z drugiej strony bawił się świetnie.

Gdy młodszy skończył i srebrnowłosy odwrócił się, aby przejść do pokoju po jakieś ubrania, coś przykuło uwagę Jungkooka.

- Taehyung ? Skąd masz te blizny na plecach ? Boże święty walczyłeś z jakimiś dzikimi zwierzętami, że tak cię podrapały? - Jeon podszedł do niego przyglądając się znamieniom na plecach.

Taehyung uśmiechnął się.

- Moi wcześniejsi współlokatorzy mieli dość długie paznokcie.

| Hej moje fioletowe skarbki!💜 Macie tu drugi rozdział. Jestem teraz na wakacjach i mam słabego neta ale postaram się dodawać codziennie coś.

I Purple You 💜 |

(za zgodą autora)

 The Rules | VkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz