Chapter 10

8 1 0
                                    


„Ważne postanowienie"

Halo Ayaka-san? – (powiedziałem do domofonu niepewnym głosem)

Aah Shun, to ty? Proszę wejdź na górę – (powiedziała Ayaka lekko zdenerwowanym głosem)

*Dźwięk dzwonka do drzwi*

Proszę Shun wchodź śmiało. – (powiedziała Ayaka zdejmując fartuch)

Nie miałam pomysłu co zrobić więc zrobiłam klasyczne lekko pikantne curry z ryżem, lubisz? – (zapytała niepewnym głosem Ayaka)

Oczywiście! Uwielbiam curry. – (odpowiedziałem pewnym głosem)

To cieszę się, że trafiłam w twój gust. – ( powiedziała z ulgą Ayaka)

*Jakiś czas później gdy Shun już zjadł wszystko co przygotowała Ayaka*

Życzysz sobie coś do picia? Mam tu dobre wino, co powiesz? - (zapytała Ayaka pokazując butelkę Shunowi)

Dziękuję za propozycję ale ja raczej odpuszczę, znaczy skończyłem niby 18 lat, ale jednak nie skończyłem 21 żeby pić legalnie alkohol. – (powiedziałem rozmyślając nad propozycją Ayaki-san)

Daj spokój nikt nic nie widzi, jesteśmy tutaj sami. – (mówiła przekonująco Ayaka)

No dobrze, jedna lampka nie zaszkodzi. – (odpowiedziałem ulegając Ayace)

*Kilka godzin później kiedy Ayaka kontynuowała picie wina, kiedy Shun wypił tylko jedną lampkę*

Powiedz Shun, jest jakaś dziewczyna która Ci się podoba? – (powiedziała Ayaka przysuwając się do Shuna)

Nie specjalnie. – (odpowiedziałem panikując)

No to może masz jakieś preferencje co do dziewczyn? – (pytała Ayaka zbliżając się do Shuna)

Nie mam jakiegoś specjalnego typu, nie pogardziłbym ani młodszą. – (odpowiedziałem przełykając ślinę w panice)

Nie pogardziłbyś starszą co? – (powiedziała Ayaka kładąc rękę na udzie Shuna przybliżając usta do jego szyi)

TAK! – (krzyknąłem w panice cały czerwony na twarzy)

A może chciałbyś dać mi swój pierwsz... - (Ayaka nie skończyła gdyż przerwał jej dźwięk dzwonka komórki Shuna)

Tak? Co jest Erina? – (zapytałem z ulgą odbierając telefon)

Jesteś w domu? Bo strasznie się nudzę więc pomyślałam, że moglibyśmy gdzieś wyskoczyć. Co o tym myślisz? – (zapytała Erina)

Jasne, zaraz będę w domu. – (odpowiedziałem z ulgą wstając z krzesła)

Dziękuję za obiad Ayaka-san ale muszę się zbierać i wracać do domu. – (odpowiedziałem wstając od stołu kierując się szybszym krokiem w kierunku drzwi)

Wielka szkoda, bo zaczynało robić się ciekawie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do mnie wpadniesz. – (powiedziała Ayaka ponętnym głosem)

O-o-oczywiście, kiedyś na pewno. Do zobaczenia w szkole.– (odpowiedziałem cały spanikowany, opuszczając jej mieszkanie)

Już prawie go miałam, głupi Shun. – (powiedziała smętnym głosem Ayaka kładąc się na łóżku)

*W tym samym czasie, na zewnątrz*

Dobra robota Erina, uratowałaś mi życie. Zaczynało się robić naprawdę niebezpiecznie. – (pomyślałem czując jakby spadł mi kamień z serca)

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 31, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

The ElementalistWhere stories live. Discover now