Pov. Dip.
Przez dwa dni nie zwracałem uwagi na Billa. Muszę mu to jakoś wynagrodzić. I już wiem jak.
Dip- Hej kotuś!
Bi- Cześć..
Ależ oshle to powiedział.
Dip- Przepraszam...
Bi- Hmm?
Dip- No przepraszam, że nie zwracałem uwagi na ciebie...
Bi- A skąd mam mieć pewność, że tylko tak sobie powiedziałeś i zaraz znów będe sam?!
Dip- Przepraszam... Po prostu chciałem poznać twojego brata...
Bi- Pfyy... I mam w to niby uwierzyć?
Dip- Skoro mi nie wierzysz... To ja idę się przejść.... Nie wiem kiedy wrócę..
Bi- Ta idź, idź! Uciekać tylko potrafisz!
Wi- Co się dzieje?
Dip- Nic... Najlepiej jak na razie będzie, jak pobędziemy sami.... Od wszystkich... I idę sam na spacer...
Wi- Hmm? Nic nie skumałem..
Dip- Wychodzę pa...
Pov. Will.
Co się stało między nimi? Muszę z którymś pogadać!
Wi- Hej Bill.
Bi- Czego chcesz?!
Wi- Czemu Dipper płakał?
Bi- Nie wiem, i gówno mnie to obchodzi.
Wi- A wy nie jesteście razem?
Bi- Jesteśmy.. Ale ja dwa dni sam siedziałem sobie, a on się tylko tobą interesował! A może was coś łączy?!
Wi- Nie! Dipper tylko gadał o was! Ty i on! I o nikim więcej nie gadał!
Bi- Skąd ta pewność że ci uwierze?
Wi- Jak nie wierzysz to sprawdź moje wspomnienia.
No dalej. Chyba nie chcesz szybko go stracić nie? A może teraz pobiegniesz po niego i wrócicie sobie szczęśliwi? Tsaaaa...
A teraz Bill sprawdza sobie moje wspomnienia z dwóch ostatnich dni.Bi- Hmm.. Jednak nie kłamałeś.
Wi- No ba! A teraz rusz swoje cztery litery i biegnij po niego!
Bi- Racja!
Pov. Dip.
Zimno jak na dzisiejszą noc, a ja tylko błądze po lesie. Idę i idę. I wtedy wpadłem do ciepłej wody. Jednak musiałem wyjść z tego pięknego i zarazem ciepłego jeziorka. Niestety, miałem przemoczone spodnie i koszule. Jednak ktoś od tyłu dotkną mojego ramienia i momentalnie znów wpadłem do jeziora.
Bi- Hej spokojnie, to tylko ja!
Dip- O cześć...
I co niby? Tak od razu mu wybacze za nie uwierzenie mi? Pfyyy!
Bi- Przepraszam że ci nie uwierzyłem.. Ale dwa dni bez ciebie to jest jak-
Dip- Facet bez seksu przez tysiąc lat..
Bi- A w sprawie naszego bara bara. Nie dostałem nagrody.
Dip- A byłeś grzeczny?
Bi- Aż za bardzo mrrrr.
Dip- To wytrzymasz jeszcze tydzień.
Bi- No ej!
Dip- Żartowałem kotusiu.
CZYTASZ
Niespokojne sny. ~Billdip~ ZAKOŃCZONE!
FanfictionUwaga. Pierwsze moja opowieść. Czyli Billdip. YeY To jest tylko dla beki. 😂😂