4. Wpadki Dippera

3.1K 183 95
                                    

Pov. Dipper

Ale mnie głowa boli. Po co żem się nachlał tyle? Teraz mam takiego kaca że nie wiem co. Nic nie pamiętam oprócz tego że poszłem z Billem do baru i trochę wypiliśmy, a ja najbardziej. Jedna wódka i 3 piwa nieźle nie? Może lepiej pójdę się napić wody, ZWYKLEJ wody.

Gdy zeszłem po schodach zobaczyłem czegoś, czego bym się nie spodziewał. Chce cie wiedzieć co? Mabel i jej chłopaka którzy całowali się, gdy on wzioł swą brudną dłoń po jej bluzkę. Szczerze nie wytrzymałem wtedy.

Dip- Mogę wiedzieć co tu się dzieje?!

Mab- Oh-oooo Hej Dip. Co tam?

Dip- Ja tu idę się napić wody, a zastaje CIEBIE z jakimś debilem!

Chł. Mab- Wypraszam sobie!

Mab- Dip. Dip to jest Rafał, Rafał to jest Dipper.

Rafał- Cześć. MIŁO mi cię poznać.

Dip- Mi ciebie ROWNIEŻ karzełku.

Raf- Nie jestem żadnym karzełkiem!

Dip- Ah tak? To ile masz zwrostu? Hmmm?

Raf- No yyy 1,75....

Mab- Dip! Zachowuj się!

Dip- Zamknij się! A teraz wynosić się obydwoje ale już!

Mab- Nie możesz tego zr-

Dip- A właśnie mogę! Ja się tylko opiekuje tym domem! I przy okazji sklepem!

Mab- A-ale...

Dip- Nie ma żadnych ale! Wynosić się stąd!

Mab- Chodź Raf. Pójdziemy do ciebie.

Raf- Nara.

Mab- Pa Dip.

No i fajnie. Nie zniose tego. Ona jest jak jakaś dziw.. Fajnie nie prawdaż?! Dobra Dip koniec. Idziesz się napić a później umyjesz stół z 5 razy. O i idzie blondyn. Czyli Bill.

Bill- Co ty tak krzyczysz od rana sosno?

Dip- Weź mnie nie denerwuj. Bo ci przywale!

Bill- Hej spokojnie. Co się stało?

Dip- Zastałem moją sis z chłopakiem.

Bill- I co z tego?

Dip- On chciał ją przelecieć na stole w kuchni!

Bill- Ale to jej życie, i jej dziewictwo.

Dip- Coś ty powiedział?! Ona ma dopiero 17 lat! Chociaż niedługo 18. A zresztą. Niech zostanie jak się to zwie? Dziwką?!

Bill- Sosno. Ona nie jest żadną ykhym dziwką. I może przestań się o nią martwić. A tak właściwie to gdzie ona?

Dip- Wyrzuciłem ją z domu. I przy okazji może tu nie wracać.

Bill- To przez tego Raf?

Dip- Tak i nie.

Bill-Co tak i nie?

Dip- No to wina Raf i nie tylko.

Bill- I co jeszcze?

Dip- Za to że nie pomagała w chacie.

Bill- No ale to nie powdód żeby ją wyrzucać!

Dip- Aha czyli to jest moja wina?! No wielkie dzięki!

Pov. Bill

Dip- Aha czyli to jest moja wina?! No wielkie dzięki!

I wtedy zobaczyłem że płacze. No może i nie jego wina, ale to chyba nie powód do wyrzucania własnej siostry?! Ale też trzeba wziąść pod uwagę to że on jest tu odpowiedzialny za nią. I co teraz? Jak ich pogodzić? Ehhh.. Później się zastanowie. I teraz zorientowałem się że sosna gdzieś się podziała.

Bill- Sosenko gdzie jesteś?

I cisza mi odpowiedziała. Zastanowić się trzeba gdzie mógł pójść. Wiem! Pójdę do jego pokoju. Wchodząc do jego pokoju nie zastałem go. To gdzie w takim razie.... Pokuj Spadającej gwiazdki.
Pędem pobiegłem i zobaczyłem go, który pakuje rzeczy Gwiazdeczki.

Bill- Sosnenko co ty robisz?

Dip- Pakuje sis rzeczy. Nie potrafię na nią spojrzeć. Jak na razie.

Bill- Ej! Przecież chyba nie wyrzucisz swojej siostry?!

Dip- O nie. Za długo zwlekałem z tym. Jeśli będzie chciała tu mieszkać to najpierw mogła by przestać się zadawać z chłopcami i pomagać w chacie!

Bill- Oj no weś. Będziesz za nią tęksnić sosenko.

Dip- I co z tego? I tak nie ma prawa tu przychodzić! Ona nie jest już moją siostrą!

Mab- A...A.... Ale Di... Dip...

I wtedy zobaczyłem gwiazdeczkę. Płakała i to bardzo.

Dip- Nie i koniec! Wynoś się stąd! I więcej nie wracaj!

Mab- Dip ja ci to wszystko wytłumaczę proszę wysłuchaj mnie!

Dip- Ja już nie mam siostry.

I wtedy gwiazdka rozpłakała się na dobre. Zobaczyłem jedynie wiele zdjęć erotycznych. Nie spodziewałem się po niej.
Wzieła walizkę i uciekła. Sosna też płakał ale był zbyt zdenerwowany.

Bill- Hej spokojnie. Jeśli chcesz to się przytul.

Dip- Bill może dziś nie otworzymy tajemniczej chaty. Jestem zbyt zmęczony tym wszystkim.

Bill- Okey sosenko.

Szkoda mi jest sosenki. Cierpi aż za bardzo. Najpierw chata a teraz gwiazdeczka. Nagle poczułem dziwne uczucie. To się chyba nazywa wsółczucie. Jakoś nie chce myśleć jak na razie o moim planie.



Niespokojne sny. ~Billdip~ ZAKOŃCZONE!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz