96 godzin; 26 minut; 28 sekund
-Przepraszam, że cię oskarżałem. To nie twoja wina, zdecydowałem że jesteś po prostu zajęta. Odrzuciłem myśl, że dobrze żyjesz Część mnie chce myśleć, że masz tak samo zły czas tak jak ja. Czy to okrutne? Nic nie mogę na to poradzić, mam nadzieję, że zrozumiesz moje cierpienie. Mam nadzieję, że poczujesz sie okropnie i w końcu tutaj przyjdziesz. Proszę przyjdź tutaj. Błagam cię.
