Tajemnice Legionu Z-jaki jest legion? //ZAKOŃCZONE//

Cześć 15

Dzień 19 apokalipsy.
-Macho, to świetnie! Koniec tej głupiej apokalipsy!
-Tak, też się cieszę! Lepiej już chodźmy musimy potrenować przed wojną. Po tym wszystkim ruszyliśmy na trening.
*Następnego dnia*
To był już ten dzień. Dzień kiedy miałam walczyć przeciw mojemu ukochanemu i przeciwko tacie. Równo o 8.00 zjawiliśmy się pod bramą, aby wyjść z naszego miasta. Gdy skończyliśmy słuchać co i jak wyszliśmy poza bramę. Nagle z oddali zobaczyłam BW i LC. Nim się spojrzałam zaczęła się strzelanina. Pamiętałam "nikt ma nie zginąć". Zaczęłam strzelać w samoobronie i niechcący wpadłam na kogoś. Tym kimś był mój ojciec. Zaczęłam w niego mierzyć, a on tylko opuścił broń.
-Macho-
-Skryłem się za drzewem i zobaczyłem Rose wpadającą na Lufra. Chciałem zareagować, ale zatrzymałem się widząc jak zaczyna do niego mierzyć. Lufer opuścił swój pistolet i zaczął coś do niej mówić.
-Rose-
-No no koga ja tu widzę. Mój ojciec we własnej osobie.-krzyknęłam.
-Proszę daj mi wyjaśnić.
-Tu nie ma nic do wyjaśniania! Co chcesz?
-To nie jest tak jak ty myślisz!
-To jak?! Powiesz mi w końcu?! Wszyscy mnie okłamują!
-Słuchaj to było tak:
............
HEH WITAM WAS POLSAT ZNOWUU!!😁 SŁUCHAJCIE NIEDŁUGO KONIEC. ALE ALE MAM DLA WAS WIADOMOŚĆ BO BĘDZIE KOLEJNAA KSIĄŻKA. O SZKOLE. TAK😂 WIEM SZKOŁA ALE SERIO BĘDZIE SUPER. TAK MYŚLE. BĘDZIE PISANA Z Daga_ta_z_lcm CHYBA DOBRZE NAPISAŁAM😏JAK NIE SORKI DAGA❤❤
TAK BĘDZIE PODZIELONA NA 2 PERSPEKTYWY ALE RESZTY SIE DOWIECIE PO KSIĄŻCE TEJ😁😁 TAKŻE BUJAAAA.👋👋😇