Wredota, Kropkofobia i Lukanette ?

40 3 4
                                    


Leżałam na łóżku rozmyślając o tym co wydarzyło się dziś rano. Sama nie wiem czemu to powiedziałam,  to stało się automatycznie i niespodziewanie. Z początku nie wiedziałam co powiedzieć, totalnie mnie zatkało jednak, trwało to może z trzy sekundy aż zadzwonił mój telefon. Okazało się że muszę wracać, w piekarni był tłok i rodzice potrzebowali mojej pomocy. Luka zaproponował że mnie odprowadzi, a ja od razu się zgodziłam. Idąc do mojego domu rozmawialiśmy, pytał mnie o szkołę, pracę w piekarni i inne rzeczy. Słuchał mnie uważnie i jak zawsze co jakiś czas mówił coś miłego. Kiedy doszliśmy na miejsce pożegnał się ze mną i pocałował mnie w policzek. Jednak nie to mnie męczyło, a to co się wydarzyło zanim się pożegnaliśmy.

~ Dzięki że mnie odprowadziłeś Luka

~ Nie ma sprawy Marinette, to była przyjemność.

~ Ja ... - Czy on musi się tak uśmiechać, pewnie znowu wyglądam jak burak - dziękuję 

~ Szkoda że nic nie wyszło nam z lodów  

Super nie dość że uśmiecha się w ten uroczy sposób to jeszcze te jego oczy. To wszystko sprawia że miękną mi nogi i sama nie wiem co robię. 

~ Ta szkoda

~ To może wybierzemy się jutro

~ Pewnie

~ Super, spotkamy się po lekcjach ? 

~ Jasne

~ Do zobaczenia Marinette - Mówi całując mnie w policzek, po czym dodaje - widzimy się jutro.

~ Pa - Odpowiadam mu i po chwili dociera do mnie co właśnie się wydarzyło. - Zaraz ... Czekaj ... Że co !!! Czy ja się właśnie zgodziłam.

Moją retrospekcję przerywa dobrze znany mi dźwięk, który informuje mnie o nowej wiadomości. Sprawdzam kto ją wysłał i od razu mi lepiej. W końcu mogę się wygadać, a nie tylko słuchać pisków i niedowierzania Alyi (Nie wiem jak to się pisze). Od razu odpisuję, wiedząc że ta rozmowa to właśnie coś czego teraz potrzebuję. 

 WrógMatmy - Hej 👋

LadyPromise - No cześć 🙋

WrógMatmy - Co tam u Ciebie ?

LadyPromise - Mam dylemat 😔

LadyPromise - A u Ciebie ? 😊

WrógMatmy - Mam to samo

LadyPromise - To jak mogę Ci pomóc ? 😊

WrógMatmy - Też chciałam o to zapytać

WrógMatmy - To co się stało ?

LadyPromise - Ty pierwsza 😊

WrógMatmy - Nie bo ty

LadyPromise - A niby czemu ? 😕

WrógMatmy - Bo nie mam w lodówce dżemu

LadyPromise - To se kup 😛

WrógMatmy - Weź mnie nie wkurzaj i gadaj co się dzieje 😡

LadyPromise - Mam problem 😧

WrógMatmy - Jaki ?

LadyPromise - Umówiłam się na lody 🍦

WrógMatmy - ...

WrógMatmy - Ty tak na serio

WrógMatmy - I to jest ten wielki problem 😧

LadyPromise - U Andree 😳

WrógMatmy - Brawo !!! 😄

WrógMatmy - Udało ci się w końcu poderwać Króla Chemii 👏

Każdy nosi maski - Kik Miraculum - Chwilowo ZawieszonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz