Po kilku godzinach szukania nieznajomego wróciłam do domu nic nie mówiąc o tym rodzicom
Następnego dnia
Jestem w drodze do domu
Vianny (tej od rodziców co nie lubią smoków)
Kiedy zobaczyłam znajomego chłopaka który nie miał przy sobie smoka.
-co tu robisz?-zapytałam przyciskając go do ściany
-przyszłem tu za tobą-odpowiedzał nie wzruszony
-jak to za mną, ale po co?
-chciałem cie zabrać na lot
-na jaki lot?
-wyścig!-dodał po czym przez moją nie uwagę uciekł i skoczył z pobliskiej wyrwy ja gwiżdżąc wezwałam Blankę która złapała mnie w locie i zaczęliśmy zbliżać się do chłopaka
-jak masz na imię?-zapytałam
-Aleksander! a ty masz Mala
-skąd o mnie wiesz?
-jestem dobry w kamuflażu a co za tym idzie w szpiegowaniu-po tych słowach zniknął razem ze swoim smokiem po czym pojawił się będąc za mną na moim smoku
-zabierz mnie na wyspę alfy którą zabiłaś chce ją zobaczyć
-po kilku godzinach szybkiego lotu byliśmy na wyspię alfy
-pięknie tu.
-czy ja wiem?-dodałam po chwili
-wychowałem się w takim miejscu jak to
-jak? to znaczy że smoki cię wychowały?
-tak a dokładniej zmiennoskrzydłe ten który ze mną lata ma na imię splinter
-to niesamowite mam wielką więź z Blanką znam osoby które bronią nawet całych wiosek przed lawą, ale nie spodziewałam się że można zostać wychowanym przez smoki
-dobra splinter czas się zbierać
-to pa-po moim pożegnaniu chłopak zniknął
-kurde rodzice nas zabiją za tak późny powrót do domu
Kilka godzin później
Godzina około 24:00
-Mala gdzie ty byłaś?-dodał ze złością w oczach
-starałam się zrobić automatyczną płetfe dla Blanki
- czemu kłamiesz?
-nie kłamie
-a więc zapomniałaś dodać że był chłopak i byliście w kryjówce alfy?
-ale skąd ty wiesz?
-Sorki Mala-odpowiedział Aleksander
-skąd ty tu?
-złapałem go w obozie w lesie
-dobra dzieciaki, ty Mala idź do swojego pokoju i zaprowadź Aleksandra do pokoju gościnnego
Po kilku minutach
-sorki za tatę
-nie to ja przepraszam za to że się wygadałem
-no ale uwierz mi że piekło będzie dopiero jutro
-dobra jutra mnie już nie będzie wymknę się przez okno
-nie rób tego smok mojego taty to nocna furia usłyszy cię z kilometra
-to co mam zrobić?
-najlepiej nic nie kombinuj okej?
-dobra ale nie odbierze mi smoka prawda?
-nie nie odbierze prędzej zbuduje ci dom i będziesz mieszkać na Berg
-nie wiem czy bym chciał mieszkać na Berg no cóż dobranoc
-dobranoc
______________________________
Chcecie żeby Aleksander mieszkał razem ze Czkawka Astrid i Mala czy może oddzielnie?
______________________________
CZYTASZ
Życie Ze Smokami-Przygody Mali [zawieszone]
FanfictionHej jestem Mala mam 12 a jutro już 13 lat mój smok to młoda biała nocna furia. mam blond włosy po mamie i zielone oczy po tacie rodzice mówią że kocham smoki po tacie a walczę po mamie już jutro mam urodziny nie mogę się doczekać co dostanę od rodzi...