~Rozdział 4

740 20 1
                                    

-Zapiszę pani..-Dałam jej notes i długopis -Proszę.. Zapisałam jeszcze jego numer telefonu..

-Dziękujemy, dam pani swoją wizytówkę, jakby coś się stało proszę dzwonić -Dała swoją wizytówkę i odeszli-

-I co o tym myślisz? -Spytał-

-Sama nie wiem. Może poczekajmy, aż ochłonie? Widziałeś, że jest w szoku, mogła pod wpływem stresu i zszokowania utajnić jakieś informację. Poczekaj zadzwonię do Leny

Połączenie telefoniczne Natalii i Leny-

-Cześć, Lena. Mogła byś namierzyć telefon Mateusza Goździewskiego?

-Jasne. Poczekaj.. 

-Mam! Jest w swoim domu, lokalizację wyślę wam.

-Dobra, to do zobaczenia

Koniec rozmowy Natalii i Leny

-Goździewski jaki by miał motyw, żeby porwać dzieci Krawczyńskiej? - Popatrzył na swoją partnerkę-Za zerwanie? Jakoś mi to się nie trzyma kupy..

-Mi też nie, ale najpierw chodź przesłuchamy go -Westchnęła-

~Przed mieszkaniem  Goździewskiego

-Proszę otworzyć! Policja-Po chwili otworzył nam Goździewski-

-Co jest? - Ziewnął, nikt nie miał pojęcia, że trzyma nóż-

-Aspiranci Roguz i Nowak .Wydział Kryminalny -Pokazali blachy-

-Ah..tak, proszę wejść -Nikt nie wiedział co ma zamiar zrobić-

Szłam za Kubą, gdy nagle.. Goździewski przyłożył mi nóż do szyi i zatkał usta. Kuba obrócił się, po czym  wyciągnął broń i zaczął mierzyć w Goździewskiego

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Taki bonusowy rozdzialik ^^


Natalia i Kuba- Miłość przychodzi  z czasemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz