-D-dobrze, ale - złapała się za szyje- boli
-Zaraz będzie karetka, wytrzyma-powiedział ze strachem o swoją partnerkę -
-Nie chce żadnej karetki, odwołaj ją - powiedziała patrząc na Kubę -Nie chce, dam sobie radę
-Ale Natalia.. -nie dokończył bo mu przerwałam-
-Nie ma żadnego,, ale'', że podwieziesz mnie do domu? - spytała -
-Jasne.. - odpowiedział -
~Parę dni później
Sprawa poranek dziewczynki dokończyli Olo i Krucha.
A Ja zabandażowałam ranę na szyi, dzień po tym zdarzeniu poszłam do lekarza. A Kuba? Jak zwykle miał rację. Mogłam przyjąć pomoc od ratowników. Pomyślałam o Kubie. Czuję się bezpieczna w jego silnych ramionach, chciałam bym mieć go całego dla sieb... Nowak gdzie ty błądzisz? Owszem kocham Kubę. Przyznaję się bez bicia. Ale to nie profesjonalne. Westchnęłam i ruszyłam na komendę.~W pokoju Natalia i Kuby
Usiadłam na krześle i czekałam na Kubę.
-Cześć pani dyrektor - wszedł i się uśmiechnął -
- Cześć - odwzajemnilam Uśmiech -
-Jakaś sprawa? - spytał -
-Narazie nie.. - -odpowiedziałam -
Okazało się, że nie ma żadnych spraw, uzupełniliśmy zaległe raporty i poszliśmy do domów
CZYTASZ
Natalia i Kuba- Miłość przychodzi z czasem
RomanceNatalia Nowak- Aspirant Sztabowy Kuba Roguz- Starszy Aspirant