1

200 21 8
                                    

         Właśnie zaczął się szósty rok nauki w Hogwart. Hermiona i Ginny- najlepsze przyjaciółki, chodzące na szósty rok, najlepsze w klasie, właśnie siedziały w przedziale, czekając na odjazd pociągu.
        Nagle rozległ się gwizd i ruszyli. Droga miała minąć im szybko na czytaniu książek, ale podróż przerwał im głośny trzask otwieranych drzwi przedziału. W progu stał Draco Malfoy i Blaise Zabini, dwójka Ślizgonów z tajemniczymi uśmieszkami.
-Hej dziewczyny- zaczął blondyn.- Możemy się dosiąść?
-No pewnie, że nie- odpowiedziała Hermiona.- Spadaj Malfoy!
-Daj spokój, Granger- Draco zrobił maślane oczy.- Usiądziemy i wyjaśnimy sobie kilka spraw.
Jak powiedział, tak zrobił. Usiadł obok Hermiony, a Blaise naprzeciw Draco, obok Ginny.
-Fu*k, jaki on jest ładny- pomyślała dziewczyna siedząca obok blondyna, pierwszy raz w życiu tak o nim pomyślała.
-No więc przechodząc do rzeczy... - zaczął, ale nie skończył Draco.
-Siedź cicho, Malfoy!- krzyknęła Hermiona, wymieniają przerażone spojrzenia z Ginny.
-Jaka mądra, a tak zadziorna- prychnął obraźliwe chłopak. -No, Blaise musimy spadać- zaśmiał się Draco.
         Zanim wyszli, Malfoy szepnął Hermionie ledwo dosłyszalne słowa:
-Kocham Cię, Granger...

-----------------------------------------------------------------
HEJKA,
mam nadzieję że wam się spodobał ten krótki rozdział, następny będzie dłuższy.
Ok. 200 słów.
P.S. proszę o wyrozumiałość, iż jest to moja pierwsza historia.

Dramione | ZAWIESZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz