- Odpuść sobie Zuko. To zwykła pomyłka - zwróciłam się do ciemnowłosego, na co on tylko prychnął z pogardą.
- Mówisz tak, bo chcesz go tylko dla siebie Akiro? Czyżby tak nie jest? - spojrzał na mnie wzrokiem pełnym pogardy. - Doskonale wiesz, że ten chłopak jest bardzo potężny. Nie jest zwykłym nastolatkiem... lecz kimś bardzo ważnym. Kimś, kto może odmienić cały świat - zatrzymał się na chwilę i podszedł bliżej mnie. - Powiedz mi Akiro, czy taka niespełniona dziewczyna, pełna bólu i rozczarowań, nie chciałaby wykorzystać tego chłopca do swoich planów? Na przykład przy zemście na mnichach, którzy cię porwali?
- W co ty ze mną grasz Zuko? - prychnęłam i spojrzałam prosto w jego bursztynowe tęczówki pełne grozy. - Ten chłopak nawet nie rozumie, o czym my mówimy. On nawet nie wie, że jest magiem - skrzyżowałam ręce na piersi i przymknęłam oczy. - Chcę, tylko aby on sam podjął decyzje czy chce wybrać ten świat, czy chce rozwijać swoją moc. Chcę, żeby on tego zapragnął, a nie został zmuszony - westchnęłam. - Twój ojciec pragnie go tylko do zawładnięcia nad światem. Chce go zabić w środku. Zniszczyć mu życie dla swojej korzyści, a ty tak łatwo się na to zgadzasz.
- Nic nie rozumiesz! - chłopak podniósł głos. - Jesteś tylko małym, niepożytecznym stworzeniem na tym świecie, które nie ma żadnego celu. A wiesz co? Ja mam - uśmiechnął się przebiegle. - Chcę przejąć władzę nad całym światem i czy ty się na to zgadzasz, czy nie, on mi pomoże - wypchnął dumnie pierś, a ja przez chwilę próbowałam sobie wszystko poukładać.
- Przykro mi słoneczko, najpierw musisz mnie pokonać, aby go stąd zabrać. - uśmiechnęłam się pewna siebie i wskoczyłam na pobliską ścianę. Zaczęłam po niej biec, otaczając go przy tym dookoła oraz wytwarzając potężne tornado.
CZYTASZ
Przeznaczenie Akiry
FantasyNie miałam wyboru. Ktoś zdecydował nad całym moim życiem. Nad każdym moim dniem. Całe moje życie wywróciło się do góry nogami. Musiałam zacząć wszystko od początku. Nie pozwolę, aby kogoś spotkało coś takiego jak mnie. Chcę, żeby ta osoba miała wyb...