You have a problems-Na skraju

KŁAMCA

No i stało się po doslownie 5 min dostałam zdj. Pocietej ręki zeczelam sie obwiniac ze to przez mnie ale cos mn natchneło żeby spojrzeć w internet wpisałam ,,pocieta ręka "
I to co zobaczyłam to mnie przerosło.
Bylo tam chyba wiecie co ...
Tak bylo tam te zdj te same co mi wyslal myślałam ze go normlnie zabije
Rozumiecie to że zrobiło to bym miała wyruty sumienia i z litości do niego wróciła wyobrażacie to sobie, bo ja nie pojmuje co sie ma w głowie by takie cos robić osobie którą sie kocha na dodatek.
Pierwsze co zrobiłam to zadz. do kamili od rauz odebrala zapytala:

K: Co sie stało,czemu płaczesz?

J: Ja zerwałam z Patrykiem,a on powiedział, że sie zabije po czym wysłał zdj z neta pocietej ręki.
Rozumiesz to strasznie zabolalo

K: O mój boże jaki dupek.
Jak on mg takie coś zrobić dziewczynie no debil poprostu debil

J: No..

K: Nie przejmuj sie

J: yhy papa

Był juz wieczór umyłam sie, ubrałam piżamke i poszlam spać.

Mineły 2 tyg od tamtych zdarzeń, już prawie zapomniałam o tamtym miesięcu. Ale miedzy mnom a Kamila nie bylo dobrze ona przestała mi mówić wszystko bo ja jej nic nie mowiłam ponieważ nie mialam co..
Przestałyśmy pisać aż pewnego dnia napisała mi taka wiadomość która mnie poprostu załamala nw co mam robic wybiegłam z domu cała w płaczu wzięłamm tylko telefon i wyszłam.