Ostatni Żywy Cz. 2

569 32 9
                                    

Heh śmiesznie, naszykowałam się żeby pisać Kai'a a tu bum! Trzy komentarze z Lloydem. No myślę ok niech będzie 😂

Dedyki tym razem lecą do Nexu13 , fajna_lama5 i Andrejca 😉


.. | ... -..-.-. ..-. Lloyd -. -. .. -.. -..- ... | . -.

Minęło wiele lat zanim przyzwyczaił się do ich nieobecności, do straty. A minęło nawet więcej zanim to zaakceptował i spróbował żyć dalej.

Czasami wciąż o tym zapominał; usłyszał jakieś pytanie, zabawną historię, żart i wołał ich imiona, już  zaczynał mówić — zapominając że ich tam już z nim nie ma. Zawsze kiedy to się zdarzało, urywał raptownie, a jego uśmiech przepełniał się smutkiem gdy sobie przypominał.

W pełni poświęcił się treningowi i nauce by w przyszłości zająć miejsce Wu. Sam z siebie stał się Senseiem, w momencie kiedy zajął się szkoleniem własnych uczniów.

Postanowił spisać ich historię,  historię z czasów które spędzili razem; w ten sposób na zawsze zostaną zapamiętani, a on mógł dzięki temu wyrazić w słowach uczucia i szacunek, których nie miał szansy powiedzieć głośno. Podczas spisywania ich podróży budziły się w nim mieszane uczucia. Była tam cicha radość we wspominaniu dawnych przygód; radość i spokój, na które cień rzucała tęsknota i gorzka wiedza że to wszystko czym teraz byli: wspomnieniami.

No, to kto teraz? Kai, Zane, Jay, a może Nya?

Multi Zbiór Oneshotów || NinjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz