Cześć, jestem Skyler ale wszyscy mówią na mnie Sky. Mieszkam w Walii, w Cardiff dokładniej, wychowuje mnie tylko mama, tata zginął w wypadku samochodowym jak miałam jakoś 5 lat. W tym roku idę do 1 klasy liceum i chyba jako jedna z nielicznych osób w ogole nie stresuje się nową szkołą w porównaniu do mojej przyjaciółki Kate która całe wakacje mówiła o tym jak to będzie w nowej klasie i wymyślała najciemniejsze scenariusze. Nie stresuje się tak bardzo może dlatego ze mam w tej szkole starszego brata, jest typowym buntownikiem, no wiecie co tydzień nowa laska, masa znajomych i tak dalej, w sumie dzięki temu ja również mam sporo znajomych z 3 klas, głównie są to chłopcy, jak się można domyśleć koledzy mojego brata. Co do Kate to jest to niska blondynka z przemiłym wyrazem twarzy, może dlatego każdy ją lubi, jest naprawdę śliczna i czasami zazdroszczę jej tego że tak pozytywnie na wszystko patrzy, w poprzedniej szkole miała najlepsze oceny w klasie. A wracając do mnie to jestem dość wysoką brunetką, uczę się w sumie przeciętnie i to zwykle ja prowokuje większość kłótni, kocham jeździć na wszelkie koncerty i byłam już chyba na większość wszystkich takich większych gwiazd którzy byli gdziekolwiek w Anglii, kocham tez malować siebie jakby innych więc często na tym też dorabiam, zwykle można mnie spotkac z słuchawkami w uszach, ubieram się raczej w ciemne kolory więc niezbyt wyróżniam się z tłumu.
