—
Jeszcze nie było zajęć, więc Jeno wyciągnął telefon i sprawdził czy Jaemin jest aktywny. Jednak wciąż nie był. Był nieaktywny już przez dwa dni. Co się z nim dzieje?
Naprawdę nie lubił spamić ludziom, ale ponieważ to był Jaemin i był z nim blisko, mógł to zrobić.
jeno: JAEMINNNNN
jeno: nA JAEMIN
jeno: nANA
jeno: jaemin gdzie jesteś
jeno: nie wiem czy jesteś jeszcze w busan
jeno: ale czemu nie odpowiadasz na moje wiadomości?
jeno: lepiej miej dobry powód czy coś
jeno: mam nadzieję, że teraz będziesz aktywny
jeno: martwię się :(
jeno: jaeminnnn
jeno: próbowałem spytać renjuna co się z tobą dzieje i powiedział, że może jesteś po prostu zajęty
jeno: serio, zajęty czym?
jeno: jaeminnnn
jeno: tęsknie za tobą okej
jeno: stary :(
jeno: czuję jak irytujący teraz jestem
jeno: proszę odpisz jeśli zobaczysz moje wiadomości :(
jeno: teraz się wylogowywuję okej
Jeno westchnął, wydawało mu się, że zachowuje się jak martwiący się chłopak. Chłopak... co do cholery. Pomyślał.
Teraz postanowił spędzić czas z Donghyuckiem i Markiem po południu. Byli u Marka w domu. Mark był właśnie w kuchni (przygotowywał dla nich przekąski do zjedzenia), podczas gdy Donghyuck był na przeciwko niego, również grając w Mobile Legends.
- Hej Jae- znaczy Donghyuck. - Jeno przerwał, zdając sobie sprawę z błędu.
- Stary, jestem tu z tobą a ty myślisz o kimś innym. - Donghyuck parsknął, podnosząc brew do Jeno. - Powiedz mi, lubisz Jaemina?
Donghyuck i Mark wiedzieli, że on i Jaemin tak naprawdę nie są ze sobą. Powiedział im o tym jakiś tydzień temu.
Jeno zamilkł, po czym potrząsnął głową.
- Nie, nie wiem. Przypadkowo wspomniałem jego imię, bo cały czas zajmuje moją głowę. Nie wiem, naprawdę martwię się o niego. Nie jest dostępny przez prawie trzy dni.
Donghyuck wzruszył ramionami.
- Może spotkasz go jutro, wiesz, jest szkoła. Szczerze mówiąc, mówisz o Jaeminie tak jak kiedyś o Renjunie.
- Co masz na myśli? - spytał, Jeno.
- Wiesz, mówisz o Jaeminie jak o swoim crushu. Jakby był kimś bardzo ważnym dla ciebie czy coś.
Jeno westchnął.
- Ale Jaemin jest naprawdę ważny dla mnie, jest moim przyjacielem.
Donghyuck uśmiechnął się złośliwie, nie wierząc w tego chłopaka.
- Pewnie, tylko przyjacielem.
Przekąski przybyły, przyniesione przez Marka. Ich trójka jadła i grała razem, całkowicie zapominając o czym przed chwilą rozmawiali. Kiedy Jeno wrócił do domu, otrzymał wiadomość od Jaemina. Nigdy nie był tak szybki i podekscytowany czytaniem wiadomości.
jaemin: jeno, porozmawiajmy jutro. w parku, po szkole. tak w ogóle, nie pomogę ci jutro z matmą.
jeno: okej, okej. zrozumiałem. spotkamy się tam, obiecuję.
I nie otrzymał odpowiedzi, ponieważ Jaemin się wylogował zaraz po wysłaniu wiadomości.
Dużo pytań napełniało jego głowę, o które chciałby spytać Jaemina. Jak, co się z nim działo? Naprawdę pojechał do Busan? Dlaczego chce porozmawiać w parku? Czy u niego wszystko w porządku?
Nie mógł czekać na jutro, chciał już zobaczyć Jaemina.
A teraz znowu zrozumiał, że jest zbyt niecierpliwy, ponieważ chce żeby ten dzień już się skończył. Uświadomił sobie jak bardzo chce zobaczyć Jaemina. I to teraz jest naprawdę dziwne.
—
t/n: jeszcze w tym tygodniu pojawi się ostatnia część! :*
CZYTASZ
crush ➴ jaeno |TŁUMACZENIE|
Fanficjaemin podkochuje się w jeno, ale jeno lubi kogoś innego. original story by: @softxuxii jest zgoda na tłumaczenie :3