Jeszcze inny sen

18 2 5
                                    

Śniło mi sie, że polityca (nie uzyje prawdziwego pseudonimu hss) miała urodziny i jako prezent kupiłam jej gre o drewnie polegająca na przenoszeniu drewna i ogólnie taka drewniana gra.

Moją postacią w tej grze był stary dziad robotnik wysiwiały lol

A postacią mojej koleżanki była zielonooka kobieta o krótkich brązowych włosach wtf

--------
Jesteśmy w stodole i przenosimy siano na drewno. Po skończonej pracy przeszliśmy na level 2 - wyścigi tsundere licealistek w którym mieliśmy uczestniczyć (wyobrazcie sobie tsundere licealistki ktore biegna i takiego starego chlopa robotnika wsrod nich)

Padał deszcz, droga była śliska. Biegłyśmy po stosach drewna, takich kłodach ustawionych.

Nagle polityca sie poślizgnęła, więc wyciągnęłam(wyciągnąłem bo nadal jestem starym chłopem) rękę na pomoc. Dookoła niej latały ryby i tylko dookoła niej.
Tak.
Ryby dookoła niej latały xD
Ona mi wtedy mowi ze jest gejem
(Jak kobieta moze powiedzieć do chłopa ze jest gejem jeszcze w chwili w ktorej ma zaraz umrzec)
I pojawiła sie tęcza która odstraszyła ryby.
Nagle włączyła mi sie kamerka i ja byłam różowa a dookoła mnie latały ryby.

Koniec wtf

♢》Nudy. Czyli Mieszane Gufno.《♢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz