*za czasów podstawówki*
Camila: Siekiera, motyka, maka-paka...
Zach: A ta pani ma siusiaka.
Camila: Siekiera, motyka, pięć kilosów...
Zach: A Kowalska nie ma włosów.
Camila: Siekiera, motyka, ciężkie męki...
Zach: Pani nie ma drugiej ręki.
Camila: Siekiera, motyka, kilo ciasta...
Zach: Pani broda już wyrasta.
Camila: siekiera, motyka, idę spać-
Pani Kowalska: ZAMKNĄĆ MORDY KURWA MAĆ!