To jest już chyba koniec "myśli A". Prawdopodobnie zrobię kolejna "książkę" z moimi wierszami, może bardziej zbiorami myśli, bo czuję, że troszkę tego potrzebuję.
Wyciągnęłam z tego co tu pisałam tyle, że wiersze o złamanym sercu wychodzą mi trochę lepiej niż te o czarnych zakamarkach młodzieńczych głów.
No, i tak, dziękuję za te komentarze, które serio mnie dziwiły ♡