Drodzy czytelnicy.
Zapewne wielu z was myślało ze to kolejny rozdział ale niestety to nie rozdział. Mam natomiast zła wiadomość. Wielki twórca X menow, Stan Lee zmarł z dwa dni temu. Ja nadal nie mogę się pozbierać po jego śmierci, był on dla mnie superbohaterem który nadał mi sens w życiu. Gdyby nie Stan dzisiaj byłabym inną osobą lub co gorsze nie byłabym na tym świecie. Bardzo mi będzie go brakować. Na zawsze stwórca Marvela pozostanie w mym sercu. Oby odnalazł spokój w Elizjum.
Łączmy się w bólu przyjaciele.
YOU ARE READING
X men- tajemniczy anioł
FantasíaKsiążka opisuje przygodę pewnej dziewczyny, która zawsze miała pewne marzenie za które oddałaby i zrobiłaby wszystko. Poznajcie Angel i jej przygodę, która zdecyduje na losach Ziemi. Książka jest na podstawie serialu X men ewolucja, tylko pojawia...