Co was najbardziej irytuje w the sims 4?
Bo, dla mnie żadne zwiechy, brak koni, jakieś tam inne braki, wkurzająca kamera, błędy, wariujący zegar, ani absolutnie żadna inna rzecz nie denerwuje tak bardzo jak to:
Ten przeklęty potwór z pod łóżka, który pojawia się prawie co każdą noc.
Czy poważnie, KAŻDY sim musi mieć w dzieciństwie jakieś problemy psychiczne, że wymyśla to coś?
U mnie często ta lampka mająca odstraszać potwora nie działa.
I trzeba go pryskać z milion razy, bo bachor nie wytrzyma w pokoju pięciu sekund, tylko musi latać po domu i budzić wszystkich po kolei!
CZYTASZ
Moje screeny z the Sims 4
RandomTytuł mówi sam za siebie. Miałam straszną ochotę zrobić taką książkę. Będą się tu pojawiać najciekawsze zrzuty ekranu, najgłupszych sytuacji, jakie zdarzyły mi się w grze. Mogą być też jakieś historyjki, które będę krótko opisywać.