Już się przyzwyczaiłam do tego, że te wampiry przychodzą mi pod drzwi, stoją parę godzin, a jak ich nie wpuszczę, to sobie idą, albo wynoszą mi śmieci, czy też myją naczynia.
Ale dzisiaj to już hit.
Była burza... I noc. Caleb stanął mi pod drzwiami z parasolką i na progu mojego domu trafił go piorun!
To się stało tak nagle, że nawet nie zdążyłam zareagować.
Ale przeżył skubany.
Patrzcie jaki teraz zdziwiony.
CZYTASZ
Moje screeny z the Sims 4
RandomTytuł mówi sam za siebie. Miałam straszną ochotę zrobić taką książkę. Będą się tu pojawiać najciekawsze zrzuty ekranu, najgłupszych sytuacji, jakie zdarzyły mi się w grze. Mogą być też jakieś historyjki, które będę krótko opisywać.