Obudził mnie chłodny powiew wiatru. Usiadłam z pozycji leżącej na pozycję siedzącą po czym ogarnęłam że moja głowa wcześniej leżała na czymś miękkim i jestem przykryta czarną marynarką. Nerwowym ruchem głowy obróciłam się w stronę osoby którą jest Subaru.
-N-no tooo... Ymmmm długo spałam.- Jakbym nie miała lepszego tematu.
-Nie aż tak (bardzo konkretna odpowiedź) ale wracajmy już bo robi się zimno.- Subaru wstał i poszedł w stronę rezydencji. Dziwne uczucie Subaru zawsze był dla mnie jak młodszy brat a teraz wszystko się pomieszało. Nie wiem co jest grane dawniej większość z nich zwierzała mi się z wszystkiego a teraz jest na odwrót, wszyscy zachowują się tak jakby przez te lata coś się stało, jakby mieli wielki sekret.
-Echh, faktycznie trochę zimno.- Wstałam i ruszyłam w tym samym kierunku co białowłosy.
~~~~~~~~~~~~Później
Po kolacji udałam się do swojego pokoju. Umyłam się i przebrałam w piżamy. Gdy już dochodziła 23.00 położyłam się spać.
~~~~~~~~~~~
Byłam ubrana w długą białą suknie, oraz znajdowałam się w jakiejś komnacie. Nagle w mojej głowie rozległ się głos " Nie zaznasz szczęścia" te słowa odbijały się echem w mojej głowie nie mogłam ich wyrzucić. Nagle przede mną pojawiły się drzwi, szybko przez nie przeszłam i zobaczyłam długi korytarz a na końcu schody w duł, normalnie bym tam nie poszła ale to tylko sen, więc ruszyłam korytarzem przed siebie. Gdy byłam na dole zobaczyłam szlochającą w kącie kobietę o długich sięgających do kolan czarnych włosach.
- Przepraszam. Wszystko Ok-ej?- Kobieta z natychmiastową prędkością odrzuciła się w moją stronę. Uśmiechnęła się przerażająco i podeszła w moją stronę złapała mnie za ramię powiedziała
-Nie zaznasz szczęścia. - Po czym w jej drugiej ręce pojawił się nuż, próbowałam się wyrwać ale jej uścisk był za mocny. Kobieta wzięła zamach i wbiła mi nuż centralnie w serce moja sukienka była teraz cała czerwona a rana bolała jak cholera.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Szybko obudziłam się cała obolała, byłam całkowicie przerażona. Na zegarze wybiła 2:00, nagle poczułam jak po moim policzku spływają łzy. Po chwili drzwi do mojego pokoju z impetem się otworzyły a w nich stał Shu widać było że jest przejęty. Mam nadzieje że nie krzyczałam przez sen. Patrzyłam na niego oczami mokrymi od łez.
-Co się stało? - Zapytał, zamykając drzwi i podchodząc do mnie.
-J-ja to nic po prostu miałam zły sen.-
-Znam cię nie od dziś i wiem że nie tak łatwo cię przestraszyć a co dopiero doprowadzić do łez. - Powiedział siadając obok mnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie dziś pierwszy raz pisze, mam nadzieję że podoba wam się moja druga książka. Proszę o jakieś opinie. No to do następnego.
YOU ARE READING
Biała róża [DL]
RomanceGłówną bohaterką tego opowiadania będzie Chie, która jak zwykle jakimś cudem wyląduje u naszych kochanych braci Sakamakich. Dotąd wiodła spokojne życie ale potem wszystko runęło no i musiała jechać do synów znajomego jej ojca...