Mniej Więcej miłość

3: W czerwonym fiacie

Jechaliśmy już dwie godziny, zaczynało robić się ciemno, nagle Iwan zatrzymał się na stacji benzynowej - muszę się wysrać - powiedział z uśmiechem, rozbawiło mnie to trochę, bo nie zawsze znajduje się takiego człowieka co mówi wszystko wprost. Ja zostałam w aucie i z nudów zaczęłam przeglądać schowek, były tam prezerwatywy, (czego mogłam się spodziewać) mapa Moskwy, z zaznaczonym krzyżykiem (nie miałam czasu się zastanawiać co się tam znajdowało) oraz mała, czerwona książeczka.

Był to pamiętnik Iwana, większość była napisana po rosyjsku więc nie byłam w stanie rozszyfrować co było tam napisane, ale od pewnego momentu był pisany po Polsku. z tego co było w nim zapisane dowiedziałam się że on i Serafin są kochankami - ZARAZ, CO?! Jak to są kochankami? Przecież serafin jest hetero, zawsze podkreśla to w swoich filmikach, poza tym chciał mnie zgwałcić - pomyślałam, nie miało to dla mnie sensu, szczególnie że z pamiętnika wynikało że znali się z Iwanem jeszcze przed początkiem jego kariery youtubowej. Nagle zauważyłam jak Iwan wraca zadowolony ze stacji, szybko schowałam rzeczy do schowka i udawałam jakby nic się nie stało.

Masz rozpięty rozporek - zwróciłam mu uwagę

Haha rzeczywiście- odpowiedział i go zapiął - Zaczynałam się zastanawiać co tam robił naprawdę, ale to nie było teraz istotne. Iwan włączył radio na program Serafina, w którym to on mówił o kolejnej promocji w lidlu, tym razem na wędliny, padły tam słowa "Sam jestem fanem kiełbasy, może nawet za bardzo..." i w ustach Serafina miało to teraz większy sens, szczególnie po przeczytaniu pamiętnika. Gdy audycja się skończyła zasnęłam i obudziłam się dopiero w Warszawie.

Ciąg dalszy nastąpi...