Rozdział 2 Kartka

277 16 1
                                    

Na stole leżała zwinięta w kulkę kartka. Rozwinęłam ją; pismo było niewyraźne i widać było że osoba pisząca widocznie się gdzieś śpieszyła. Na kartce pisano:

Mam twojego ojca i matkę. Nie idź na policję lub gdzieś indziej bo inaczej zabije ciebie. Siedź sama w domu i nikomu nie mów o kartce, o zaginięciu ojca i matki. Pamiętaj o groźbie. Morderca

To był jakiś horror! Zabili mi kota to jeszcze uprowadzili mi ojca. I matkę? To było nie zrozumiałe. Moja matka nie żyła od dobrych kilkunastu lat. Co mam robić? Czego ten ktoś chce od mojego taty i może też od mamy?  Zdjęłam kota z lampy, było mi obojętne czy się tego brzydzę czy nie. Nic nie miało sensu. Nic. Zawinełam się w kłębek na dywanie tuląc zwłoki Dragona i zasnęłam nie spokojnie.

Jeden kryminał z wielu. [zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz