Część 1

54 2 0
                                    

Shirayuki jak zwykle obudziała się około godziny szóstej. Ubrała się w to co zwykle, zjadła śniadanie i poszła do swojej zielarni gdzie jeszcze zarabia na życie. Podczas pracy przybył do zielarni chłopak o białych włosach i niebieskich oczach.
- Dzień dobry. Nazywam się Zen.- przedstawił się
-Witam. W czymś pomóc?- zapytała się
- Potrzebuję maści na zadrapania i urazy dla mnie.- przedstawił swój problem,więc przygotowała maść, zapakowała i podała mu.
-A jak się nazywasz?- zapytał się Zen, a ona się dopiero zorientowała, że się nie przedstawiła
-Shirayuki- odpowiedziała dziewczyna i zarumieniła się ze swojego zapominalstwa.
Chłopak się pożegnał i wyszedł, a dziewczyna wzieła się dalej do pracy aż przyszedł jakiś mężczyzna by zawiadomić Shirayuki że jutro ma się zjawić na dworze u króla. Dziewczyna lekko się przestraszyła, ale tego nie pokazała. Mężczyzna wyszedł a dziewczyna zaczeła kończyć pracę. Jednak później zamiast wrócić do domu została w zielarni. Postanowiła wszystko uporządkować zanim wyjdzie. Kiedy skończyła odłożyła fartuch, wzieła nożyczki i ścieła włosy. Jak tylko to zrobila odłożyła nożyczki a ścięte włosy położyła na parapecie. Wzieła chuste, koszyk z jedzeniem i ziołami, i natychmiast wyszła z zielarni uprzednio zamykając ją. Zaczeła chodzić aż znalazła wóz z jego właścicielem i spytała się czy nie zawiezie jej na drógi koniec królestwa i właścicielnwozu się zgodził i powiedział żeby usiadła z tyłu wozu. Jak tylko Shirayuki usiadła wóz ruszył i tak zaczeła się jej przygoda.

Zen i ShirayukiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz