Atak(kontynuacja włamania)

56 5 0
                                    

...
(Tego samego dnia wieczorem)
(Przez telefon)
-Oczywiście ,że zadzwonie do niej-
-A i jeszcze jedno-
-Idę dzisiaj z dziewczynami na miasto-
-/Dobrze tylko nie wracaj późno/Mama
-Ok-
(Słychać warkot za drzwiami)
-Co do ...-
-Dobra idę sprawdzić co to było-
(Biorę kij baseballowy z pokoju Blazera)
-Tak na wszelki wypadek-
(Strasznie ciemno ,z cienia wyłaniają się białe, świecące oczy)
-Co to jest!?-
-hahaha!-V112
-Wtf!? Ty umiesz mówić!?-
-No jasne ,że umiem-V112
-And now...-V112
(Skacze na mnie łącząc się)
-Aaaaa!-
- ... We are connected-Gvenom

 We are connected-Gvenom

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


(Telefon, Olivia)
-Hej.Mam pytanie o której się zbieramy
-Nie wiem-
-Ok. To może u mnie o 17.00?
-No dobra .Może być-
(Patrze na zegarek 16.40)
(Olivia rozłącz się)
-Kurde .Jak tu zdążyć w 20?-
-Ja mam pomysł-V112
-...?-

(Jakimś cudem zdołałam pokonać ten dystans skacząc po ścianach)(Niespodziewanie zauważyłam Manie)- Kim ty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


(Jakimś cudem zdołałam pokonać ten dystans skacząc po ścianach)
(Niespodziewanie zauważyłam Manie)
- Kim ty...Veronika!?-Mania
-Jesteśmy Gvenom-V112
-Ok.Fajnie wiedzieć ,że nie tylko ja tak mam-Mania
-To chyba dotarłyśmy na czas-Mania
(Po przemianie powrotnej)
-Veronika!Alex! Jesteście!-Olivia
-Ktoś widział Meggi?-
(Z domu Olivi wychodzi Meggi)
-Tak. Ja-Meggi
-Skoro wszyscy są to możemy ruszać-Olivia
-Zgadzam się z tobą-Meggi
-To w drogę-Ja i Alex
(Po paru minutach byłyśmy już w centrum chandlowym)
-Trochę dużo tu policji-
-To dla pezpieczeństwa-Alex
-Po włamaniu do Oscorp i pojawieniu się tej dziwnej kreatury, to niedziwne-Meggi
(Alex wygląda na "troszeczkę"zdenerwowaną
-Co jest Alex?-Meggi
-Nic...-Alex
Chodzimy sobię spokojnie po galerii a tu nagle Bam! takie coś-

-Dlaczego wszędzie gdzie jesteśmy zawsze coś takiego się dzieję!?--Mnie o to pytasz!?-Meggi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


-Dlaczego wszędzie gdzie jesteśmy zawsze coś takiego się dzieję!?-
-Mnie o to pytasz!?-Meggi

Zgadnijcie co ta poczwara zrobiła.
Tak goniła za nami. Why???Dlaczego zawsze się to tak kończy. Ale dobra koniec użalania się. Czas kończyć tą historię.  Policjanci zaczęli w niego strzelać /hmm co mogło pójść nietak/
Hmm no naprawdę niewiem .Może to ,że symbiont chroni żywiciela a sam jest odporny na naboje?
-Już wiem co zrobić-Alex
(Na ucho)
-Skoro "venom" podąża za nami to równie dobrze możemy go stąd wyprowadzić.-Alex
-To niegłupi pomysł-
-Tylko, jak zrobić to tak aby venom nas zauważył?-
-Zmienimy się-Alex
-?...A ok.-
(Po zmianie ,w miejscu gdzie nikt nas nie zauważył)
-Ok.Gvenom ty z lewej , ja z prawej-Mania
-Ok. Mania
-Gvenom i Mania!Gvenom i Mania!-Tłum
(Po wyprowadzeniu Venoma za miasto)
(Tłum dziennikarzy i innych ludzi)
-Czy jesteście nowymi superbohaterkami?-D1
-Czy macie coś wspólnego z włamaniem do Oscorp-D2
-Jak długo Venom zostanie poza miastem?-D3
I inni dziennikarze ale strasznie długo by wymieniać.
-Kris King!Czy nagrało się wszystko?-Jason
-Co do joty prosze pana!-Kris
-Nareszcie jacyś pożądni bohaterowie!-Jason
-Zaraz,zaraz...Kris King ten chłopak od naszej byłej szkoły (powiedziała to tylko po to żeby jej od razu nie zdemaskowali) Ten kamerzysta?-Mania
-Młody! Ty znasz je?
(Niespodziewanie V112 odsłonił moje charakterystyczne znamie przy oku)
-(przygląda się i mnie poznaje) Niestety nie , proszę pana-Kris
-...Powitajmy naszych nowych obrońców Gvenom i Manie-Jason
(Aplauz👏)

Przez przynajmniej chwilę cieszyłyśmy się uznaniem dopóki
Venom czegoś znowu poważnego nie odwali . On rozrabia ,a my sprzątamy bałagan. Na tym polega to całe bohaterowanie.
...

Gwenom : OriginsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz