o c h o

153 10 5
                                    

ROZDZIAŁ NIE SPRAWDZONY W CAŁOŚĆ WIĘC WYBACZCIE

Jinim >>>Yoongi♡

napisz ✅

Jimin: Yoongi hyung ...

Yoongi♡: co jest młody ?

Jimin: czy Jungkook może przestać patrzeć się na Lune jak na kawałek mięsa ?

Yoongi♡: hahahaha daj mi chwilę

Jimim spojrzał w stronę stolika gdzie siedziała drużyna koszykarska i zobaczył jak Yoongi strzela Jeonowi w sam środek głowy, przez co ten drugi prawie uderzył głową w stół. Młodszy zaśmiał się na ten widok.

Yoongi♡: już po problemie

Jimin: dziękuję hyung
ale...
czy on tak zawsze ?

Yoongi♡: no właśnie powiem Ci, że pierwszy raz tak się zachowuje

jimin: uroczo *-*
okej hyung, nie przeszkadzam ci już,
zjedz dobrze  !

Yoongi♡: jiminie nie przeszkadzasz mi
a właśnie

jimin: tak ?

Yoongi♡: przyszedł byś na mecz dziś po szkole ?

jimin: oh to ten mecz już dziś ?!
Eee
Znaczy się
oczywiście ze przyjadę hyung

a czy mogę wziąć Lune i Tae?

Yoongi♡: tak Jungkook pewnie się ucieszy ....
a heosok pewnie i tak już zaprosił Tae

jimin: to świetnie !
juz nie mogę sie doczekać

Yoongi♡: to do później  młody

jimin: do później hyung

wyświetlono: 12:30

***

jimin niecierpliwie siedział na ostatniej godzinie lekcyjnej tego dnia, Luna smacznie sobie spała zapewne odsypiając nieprzespaną noc, którą znów poświęciła na oglądanie nowych odcinków dram. Tae w drugim końcu sali wpatrzony był w telefon z lekkim uśmiechem na ustach. Jimin uśmiechnął się domyślając się ze pewnie pisze ze starszym chłopakiem który podobał mu się od dłuższego czasu. Blondyn wrócił wzrokiem na tablice gdzie historyk zawzięcie opowiadał coś gestykulując, ale Jimin nawet nie silił się go zrozumieć ani słuchać. Myślami już dawn był na meczu. Chciał już zobaczyć Yoongiego jako kapitana na boisku, móc podziwiać jego ruchy podczas meczu i oczywiście mógł bezkarnie patrzeć na jego mięśnie kiedy brzegiem koszulki wyciera pot z czoła. Rozmarzony chłopak oparł ręce na dłoniach lekko przymykając oczy. Uśmiechnął się tworząc w myślach różne scenariusze dzisiejszego popołudnia. Jego chwilę zadumy przerwało lekkie klepniecie w udo.

Blondyn leniwie otworzył jedno oko, patrząc na dziewczynę która obudziła się i chciała chwilę jego uwagi.

-Jimin

-Co tam? - zapytał otwierając oczy i skupiając całą swoją uwagę na przyjaciółce. Ta natomiast spojrzała w okno z zamyślonym wzrokiem i powiedziała.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 01, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

let me love u  ¡m.yg¡  !p.jm!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz