Akademia pod gwiazdami(zakończone)

czy ja nadal go kocham czy to tylko chwila

Karolina

Nie wiedziałam co powiedzieć bardzo mnie zaskoczył ale mimo to mam chłopaka którego kocham i nie chcę go zostawić

- rozumiem, nie powiem zaskoczyłeś mnie ale ja mam chłopaka Bartek

- kochasz go?

- ja...

- odpowiedź tylko i nie będę już pytał

- tak kocham go

Jasne, że nie byłam tego pewna ale nie mogę pozwolić żeby mu się coś stało bo jednak jest dla mnie bardzo ważną osobą

- rozumiem ale pamiętaj ja cały czas będę o ciebie walczył i nie odpuszczę mimo, że jesteś z nim to wiem , że nie jesteś w stanie o mnie zapomnieć tak jak ja nie potrafię zapomnieć o tobie

- ja...

- nic nie mów naprawdę nie musisz może tego nie rozumiem ale spróbuję dla ciebie jestem w stanie zrobić wszystko

Przytuliłam się do niego tak bardzo potrzebowałam czułości a Filip nawet już zaczyna powoli zapomnieć o moim istnieniu tylko że jakaś cząstka mnie go kocha dlaczego? Na jeszcze wiele pytań cały czas szukam odpowiedzi Bartek widząc że się do niego przytuliłam objął mnie ramionami zadrżałam z zimna

- zimno ci?

- troszeczkę

Chłopak zdjął swoją bluzę i nałożył mi ją na ramiona a potem przytulił
Byłam mu za to wdzięczna

- dziękuję

- nie masz za co księżniczko

Na te słowa automatycznie się uśmiechnęłam ale on tego nie widział bo było ciemno

Bartek

Kiedy Karolina się we mnie wtuliłam miałem wielką ochotę ją pocałować ale tylko dałem jej bluzę i przytuliłem chodź duża część mnie powtarzała żebym ją pocałował ale jej nie uległem po całej rozmowie weszliśmy do środka

- to co Mikołaj idziemy?

- no dobra chociaż najchętniej to bym tu został

- gdybym ja i Bartek nadal bylibyśmy razem okej ale ja mam chłopaka więc to nie wypali sorka

- no dobra rozumiem to do jutra kochanie

- no pa kotku

Mikołaj podszedł do Kayly i ją pocałował

- to co Karolina dobranoc

- dobranoc

Chłopak do mnie poszedł i pocałował w policzek przed samymi drzwiami mojego pokoju

- do jutra Bartek

- do jutra Karolinka

Filip

Wracałem właśnie do pokoju kiedy nagle zauważyłem Mikołaja mówię okej bo do Kayly ale kiedy z pokoju wyszedł Bartek i pocałował Karolinę w policzek zagotowało się we mnie już ją sobie z nią jutro porozmawiam suka .