- hejka już jestem coś się stało ?- nie no co ty skarbuś wszystko gra
Popatrzyłem na Bartka
- ja nie wiem co tu się wydarzyło ale nie wygląda to dobrze chłopaki co wam jest?
Popatrzyłam na nich Bartek nie odezwał się ani słowem tak samo jak Filip wyszłam ze stołówki byłam na nich zła
- ej kochanie zaczekaj !!
Chwilę potem był koło mnie Filip
I objął mnie ramieniem
Przez całą drogę do pokoju mojego i Kayli się do niego nie odzywałam- możesz mi powiedzieć co ci jest ?
- co może mi być ?
- skąd ja mam to kurwa wiedzieć to chyba ty powinnaś wiedzieć ?
- aha wiesz co dzięki Filip
Filip
Okej ja nie wiem oco jej chodzi przecież było wszystko okej no ciekawie się zaczyna
- dobra wiesz co Karolina posiedź sobie w pokoju nie będę ci przeszkadzał może se odpoczniesz i sie ogarniesz
- dzięki a mówiłeś że chcesz ze mną spędzić cały dzień
- bo chciałem ale to zepsułaś
Karolina
Było mi bardzo przykro ponieważ naprawdę myślałam że chce spędzić ze mną czas ale nie jasne niech mnie zostawi samą .
( Tak na marginesie to Filip i Karolina są razem już 3 miesiące )
Kiedy Filip wyszedł poszłam na balkon i zapaliłam szluga musiałam się odstresować serio kocham go bardzo ale nie podoba mi się jego zachowanie nagle ktoś zapłukał
- proszę
Do pokoju weszła moja przyjaciółka
- hej kochana co się stało gdzie Filip nie mieliście spędzać dzisiaj razem czasu ?
- mieliśmy ale się pokłóciliśmy i wyszedł
- oj kochana tak mi przykro
- mi też ehh
- słuchaj nie możesz się tak zamartwiać zabieram cię w jedno miejsce mam nadzieję że ci się spodoba
- no dobrze pójdę z tobą dziękuję
Kiedy wychodziłyśmy z pokoju wpadłam na mojego chłopaka
- gdzie ty się wybierasz ?
- spędzę czas w towarzystwie Kayly skoro ty nie chcesz ze mną siedzieć
- jasne a idź w cholerę
Moja przyjaciółka popatrzyła na niego z niedowierzaniem
- jak ty wogule możesz tak do niej mówić ona jest twoją dziewczyną a nie laską która jest na twoje posyłki
- tak jesteś tego taka pewna ?
- tak jestem
Chłopak złapał mnie za rękę
- idziemy
- o nie mój drogi ona nigdzie z tobą nie pójdzie
Cały czas patrzyłam na tą sytuację
- przestańcie !!
- kochana ale on nie może ...
- okej rozumiem kochana wszystko okej
- nie nie jest okej skoro on nie chce spędzić z tobą czasu to ja to zrobię
Moja przyjaciółka złapała mnie za rękę i pociągnęła za sobą poszłam za nią widziałam że Filip jest zły ale przecież nie może mi zabronić spotykać się z moją przyjaciółką
Wyszłyśmy z akademika byłam przygnębiona tą całą sytuacją
- kochana wszystko okej ?
- tak jasne
- kochana widzę że coś jest nie tak powiedz mi oco chodzi proszę
Pociagnęłam przyjaciółkę i usiadłyśmy w parku niedaleko akademika
- chodzi oto że Filip bardzo się zmienił od kąd z nim jestem
- jak to ?
- znaczy no wiesz przestał ze mną zrozmawiać tyle co przy ludziach czasami mi powie kochanie czy coś
- kochana ale ja zauważyłam że bardzo trzyma cię na dystans
- wydaje ci się skarbie
- nie nie wydaje mi się każdy ci to powie kogo nie spotkasz wiem że go kochasz ale nie możesz tak sobie na to pozwalać
- posłuchaj kocham go tak
- tak ale nie dopuszczasz myśli że on cię nie kocha ?
- jak możesz tak mówić on mnie kocha!!
- jesteś tego w 100% pewna ? !
- wiesz co myślałam że mi doradzisz ale widzę że nic z tego nie będzie
Wstałam i poszłam do swojego pokoju i Kayly zostawiając ją samą
Kiedy weszłam do pokoju na łóżku leżał Filip
- hej skarbie
On tylko na mnie popatrzył spod ukosa i wrócił do telefonu
- taa hej kochanie
- wszystko okej ?
- czemu ma być nie okej ? Nie czaje cię
- słuchaj chce z tobą porozmawiać !!
- czego drzesz ryja ?!!
- bo mnie nie słuchasz jak do ciebie mówię
- może nie mam czasu na słuchanie tego co masz mi do powiedzenia ?
- jesteś okropny nie wiedziałam że ludzie potrafią się zmieniać w tak krótkim czasie o 360 °
- oco ci do kurwy chodzi !!
Chłopak do mnie podszedł i przycisnął do ściany widziałam w jego oczach gniew i straszną złość
- puść mnie !!
- to przestań mi mówić co mam robić do kurwy !!
- dlaczego taki jesteś ?
- bo mi się tak podoba
Chciałam się wyrwać ale wtedy ścisnął moje nadgarstki tak strasznie mocno tak strasznie mnie to bolało nigdy taki nie był
Wyszedł z pokoju a ja oparłam na kolana nagle do pokoju weszła moja przyjaciółka od razu do mnie podbiegła widząc w jakim jestem stanie
- kochana co się stało ?
- nic pokłóciłam się z Filipem taka drobna kłótnia jak to w związku bywa
Wysiliłam się na uśmiech żeby nic nie podejrzewała- no dobrze słońce a właśnie Bartek się pytał czy może na chwilę wpaść do nas z Mikołajem
- jasne jak chcą mogą wpaść
- oki to już do nich piszę
CZYTASZ
Akademia pod gwiazdami(zakończone)
Storie d'amore- puść mnie nie nawidzę cię - nawet jeśli powiesz że mnie nie nawidzisz ja nigdy cię nie puszczę❤