1#Tytani Wschodu

1.2K 56 10
                                    

Robin

Dziś do Jump City przyjeźdżają Tytani Wschodu. To oczywiście był pomysł mojej pięknej dziewczyny Gwiazdki, stwierdziła, że przyda nam się tydzień (tak tydzień!) "przyjacielskiej współpracy". Więc przez tydzień nasza wieża będzie gościć Szybkiego, Wodnika, Żądło, Masa i Menosa. Z Wodnikiem i Żądło dobrze się dogadujemy, Cyborg zwłaszcza z Żądło. Z Szybkim to już inna bajka. Ja już to widzę, wejdzie przez drzwi i zacznie szpanować ze swoją fryzurą, zacznie się przystawiać do Gwiazdki i Raven. Rae sobie z nim poradzi, nawet jak znam życie wyrzuci go przez okno jeśli będzie zbyt natarczywy. Natomiast Gwiazdka nie będzie sobie nawet zdawać sprawy z tego, że z nią flirtuje. Kocham Gwiazdkę, ale czasami jest zbyt łatwowierna.

Puk Puk

- Robin! Przyjechali! - krzyknął Cyborg.

- Wspaniale - powiedziała sarkastycznie Raven.

- Masz rację przyjaciółko! Wspaniale! - krzykła Gwiazdka i wyleciała ze wspólnego pokoju.

Dostrzegłem, że Raven kładzie rękę na czole i wzdycha. Zachichotałem i do niej podszedłem. Siedzała na krześle przy stole w kuchni i czytła książkę.

- Jest już na ziemi pięć lat i dalej nie wie co to sarkazm - wyżaliła się.

- Co na to poradzisz?

Wzruszyła ramionami. Przez drzwi przebiegł Bestia. Machał głową w tą i weftą, wyglądał jakby czegoś zawzięcie szukał. Już otworzyłem usta, ale przeszkodziła mi Rae:

- Nie pytaj się go.

- Dlaczego?

- Bo tobie odpowie.

Przewróciłem oczami, chodź tego pod maską nie było widać. Minął już rok od kąd pokonaliśmy, a raczej Raven pokonała Trigona. Od tamtego czasu jest już wolna, ale dalej trzyma od nas dystans. Nie mówię, że się nie zmieniła, bo bym wtedy kłamał. Zmieniła się, częściej się uśmiecha i krócej przebywa w swoim pokoju. I to na tyle.

- Witajcie dobrzy ludzie! Szybki zaszczycił was swoją obecnością!

Idiota

Czyli teraz będziemy rozmawiać przez więź Rae?

Oczywiście

Uśmiechnąłem się i wyszedłem na środek.

- Witajcie Tytani Wschodu.

Każdy z nich do mnie się uśmiechnął. Wróć. Brakuje dwójki.

- Gdzie Mas i Menos?

- Poszli zwiedzić miasto - wyjaśniła Żądło.

Pokiwałem głową i zaprosiłem ich na kanapę. Dostrzegłem, że Szybki zauważył Rae. Wyciągnął coś z kieszeni. Przymrużyłem oczy i zdałem sobie sprawę, że to odświeżacz. Psiknął sobie nim do ust i zaczął iść w stronę czytającej. A nie mówiłem?

- Nawet o tym nie myśl - ostrzegła go Raven.

Zgarbił się i poszedł za swoją dróżyną na kanapę.

Skąd wiedziałaś, że idzie?

Wyczółam jego aurę

A skąd wiedziałaś, co będzie chciał zrobić?

Przecież to Szybki, a po drugie wyczułam jego hormony

Cicho się zaśmiałem i podeszłem do kanapy, po czym na niej usiadłem. Przez drzwi wleciała Gwiazda cała w skowronkach. Usiadła razem z nami, tak samo jak Cyborg i Bestia. Raven wciąż czytała, co mnie nie dziwiło.

[Zakończono] Młodzi Tytani: miłość przez więźOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz