-Dobra!- powiedział Nathan. - Pora przeszperać internet. -chłopak otworzył szufladę w biurku, a następnie położył na blacie laptop. W tym czasie Blair siedziała zmieszana na łóżku Nathana.
- Co mogę zrobić?- zapytała dziewczyna.
- Odrobić moją pracę domową.
- Bez przesady!
Nathan odpalił laptopa. Blair czuła się nie zręcznie. Z jednej strony chciała wrócić do domu, ale z drugiej bała się spotkania z rodzicami Nathana.
-Mam! - wykrzyknął Nathan.
-Czytaj!
- W zeszłą noc, na ulicy Korlewskiej 9 dokonany został napad.
-Korlewska 9...- zainteresowała się Blair. - Tam jest takie osiedle, składające się z pięciu domków. To kilka przystanków dalej!
- Właścicielka jednego z domów- Nathan czytał dalej- została okradziona. Posiadała ona naszyjnik, jak sama twierdziła bardzo drogi. Złodziej wybił szyby balkonowe i włamał się do jej domu. Tej nocy byłam u rodziny- tłumaczy okradziona - Kiedy wróciłam, było już za późno.
-Wow! To naprawdę interesujące. Musimy się tam udać!
- Tutaj tylko piszą, że policja nadal szuka.- dokończył Nathan
-Wiadomo jak to policja! Musimy w sprawy wziąć w swoje ręce!
-Nareszcie coś się zadzieje w tym nudnym życiu!
-Najpierw trzeba się udać na miejsce zbrodni i zapytać świadków.- Blair od razu zaczęła planować.-O której jutro kończysz szkołę?
- O 16.35.
- A ja o 15. Dasz radę być o 17 na przystanku?
-Tak.
-Super.-Dziewczyna się uśmiechnęła.- Ja już lecę. Pa! - Blair wyszła z pokoju. Emocje przed jutrzejszym dniem, spowodowały, że dziewczyna zapomniała o zawstydzającym spotkaniu z dorosłymi i szybko wybiegła z domu.
YOU ARE READING
Zagadka zaginionego naszyjnika
Novela JuvenilPewnego dnia, gdy Blair dochodzi do szkoły dowiaduje się od koleżanek o nie typowym przestępstwie. Jej koleżanki traktują to przestępstwo jako zwykły temat do plotek, jednak Blair zaczyna traktować to na poważnie...