Po dziwnym akcie ze strony Liama, Niall starał się go unikać, ale obiecał wytłumaczyć mu chemię. Z cichym westchnieniem wszedł do biblioteki gdzie zastał Payne i Malika.
-Niall szukałem cię, wszystko w porzadku?-zagaił Liam.
-Tak, ja tylko um...wystraszyłem się-powiedział nieśmiało.
Liam, który zdawał się być zaskoczony wyznaniem Nialla wykrzywił twarz w grymasie.
-Wystarszyłeś się?-zapytal.
Zayn słysząc jakie głupie pytanie zadał jego partner cicho parsknął śmiechem. Niall nie za bardzo wiedząc jak się zachować usiadł naprzeciwko nich i wyciągnął podręczniki.
- Przyszedłem tu dlatego, że obiecałem ci wytłumaczyć chemię Liam. -powiedział przerywając dosyć niewygodną ciszę.
Payne kiwnął głową na znak, że rozumie i zaczął słuchać blondyna.
Widocznie znudzony Malik zaczął przytulać się i całować Liama po szyi, ten natomiast starał się skupić na tym co mówi blondyn chwilowo nie patrzący na nich.
- Dlatego glin jest...-przerwał podnosząc głowę i zaniemówił.
Para która niesamowicie na niego działa, prawie że się przed nim zadowalała. Liam puścił w jego stronę oczko, natomiast Malik przestał gryźć szyje chłopaka.
-Niall, przepraszam nie powinienem, ale tak strasznie mi się nudziło-powiedział mulat drapiąc się po głowie.
-Nic nie szkodzi, ja już i tak sie zbieram-uśmiechnął sie krzywo i położył podręcznik od chemii na kolanach by zakryć to co nie powinno w ogóle się pojawić.
-A może chciałbyś dołączyć?-zagaił Liam.
Widząc przestraszony wzrok blondyna, sytuacje spróbował naprawic Zayn.
-W wieczornym joggingu z nami, to taka jakby tradycja-uśmiechnął się.
Niall zarumienił się, ze wzgledu na to, że pomyślał, że Liam proponował mu zabawę wraz z jego partnerem.
-Um... Okej jasne-zaśmiał się nerwowo.
-Jak cudownie! o 19 w parku koło Ratusza?-uśmiechnął sie głupio Liam, a Zayn wywrócił oczami.
-Tak.-po odpowiedzi blondyna, on sam udał się do domu natomiast pozostała dwójka dokończyła swoje niewinne pocałunki już nie w bibliotece a w szatni.-Naprawdę musiałeś wypalić z tym pytaniem Liam?-zapytał Malik, ubierając na swoje wysportowane nogi szare dresy.
-Przepraszam, że byłem tak otumaniony bo ktoś sie do mnie dobierał.
-Nudziłem się!-obronił się mulat.
-Dobrze chodź, bo wymyśliłeś tradycje-zaśmiał się Liam i klepnął w tyłek schylającego się Zayna.
-Masz farta, że się nie wystraszył-fuknął pod nosem, rozmasowując pośladki..
Cześć, nie mam już pałeczki do tego typu opowiadań ani jakichkolwiek innych, więc odpowiadając na wasze pytania, dzisiaj jest next, ale kiedy bedzie kolejny jest nieznane.
Chce również powiedziec, ze to opowiadanie jest zaplanowane na 10 rozdziałów.
CZYTASZ
baby i swear || ziallam
FanfictionZayn Malik i Liam Payne tworzą parę zakochanych odkąd tylko pamięta Niall, ich kolega z klasy. Niall nieraz, niedwa, przyłapywał się jak myślał o Maliku w ten niegrzeczny sposób. W końcu postanowił ich bliżej poznać, ale jak to on napisał na Twitte...