baby i swear || ziallam

Four

Od incydentu z Malikiem i Aurelianem minął równy tydzień. Niall przestał być nękany przez Aureliana i jego bandę, natomiast coraz częściej przyłapywał Malika i Payne'a na wpatrywaniu się w niego.

Niall jak codzień rano wyszedł z domu, kierując się do szkoły, nagle tuż koło niego zatrzymał sie srebrny samochód, Niall dobrze wiedział do kogo on należy.

-Hej Niall, podwieźć cie?-usłyszał cudowny głos Payne, nastolatek wcale nie wyobrażał sobie jak Payne mówi jego imię w intymnej sytuacji.

-Cześć, nie trzeba przejdę sie, dotlenie i wiesz-zaczął gubić się w słowach i zarumienił się.
Liam tylko się uśmiechnął i zasunął szybę odjeżdżając. Niall podążył powolnym krokiem do szkoły.

Zayn tymczasem leżąc na łóżku przeglądał zdjęcia Nialla, sam dokładnie nie wiedział dlaczego tak pragnął zobaczyć ciało nastolatka wraz z jego najpiękniejszym chłopakiem. Malik zaczął zastanawiać się czy Payne zgodziłby się żyć w związku wraz z pięknym blondynem.

Przepraszam was.
Mam dużo na głowie dlatego rozdział sie nie pojawiał przez dłuższy czas. Uhhh postaram sie dodawać je systematycznie jednak nic nie obiecuje, kocham was G.