♢1♢

1.3K 90 38
                                    

•••••5 lat wcześniej•••••

Miałem 10 lat kiedy uciekłem z domu. Mieszkałem w opuszczonym drewnianym domie w środku lasu, żyłem z kradzieży. Trenowałem własne swoją siłę fizyczną oczywiście jak codziennie. Wtedy właśnie poznałem go...

•••••Obecnie•••••

- Shigaraki czy naprawdę muszę iść do tej szkoły dla debili? Wiesz o tym dobrze że będę się tam męczył.~ Jest 7 rano i siedzę właśnie przy barze patrząc jak Krugori czyści szklanki, a koło mnie siedzi Tomura. Za godzine miałem siedzieć w szkolnej ławce w szkole dla debili którzy chcą być bohaterami jak ten idiota, Symbol Pokoju All Might.
- Młody nie martw się i tak niedługim będziesz mógł ich wszystkich pozabijać, a na dodatek pogrążymy tą szkołę...~ Właśnie zaczą mi czochrać włosy jak to miał w zwyczaju. Na mnie nie działało jego quirk ponieważ zabrałem kiedyś jakiemuś bohaterowi moc która chroniła go przed innymi indywidualnościami. Biorę łyk swojej kawy kiedy do pomieszczenia wchodzi Dabi i siada obok.
- To co Deku gotowy na rok szkolny.~ spoglądam na niego z pogardą a on zaczyna się śmiać i klepie mnie po plecach.
- Ej nie złość się tak na mnie przecież wiesz że ja sobie tylko z tobą pogrywam.
- Wiem, a ty wiesz dobrze że gdybym brał to na serio to już byś nie miał mocy i leżał byś w grobie ale mniejsza... Czyli zdobywam ich zaufanie a potem cap! Porywamy tych idiotów, a wtedy zacznie się prawdziwa zabawa...~ Wstaje i rzucam swoim nożem, który mam zawsze przy sobie w tarczę ze zdjęciem tego Symbolu Debilstwa i trafiam pomiędzy oczy. Odwracam się spowrotem do nich.
- To co zabawę czas zacząć. Kuro przenieś mnie ulicę dalej od szkoły.
- Już się robi.~ Wtedy weszłem przez portal i wylądowałem w uliczce z której widziałem idealnie UA. Wtopiłem się w tłum i weszłem do szkoły. Zostałem przydzielony do klasy 1-A. Do tej klasy ma chodzić Katsuki a wychowawcą ma być sam Eraserhead. Myślę sobie " czas na zabawę " i wchodzę do klasy.
- Hej, jestem Izuku Midorya i będę z wami chodził do klasy.~ wywołałem sztuczny uśmiech na swojej twarzy, na całe szczęście od złoczyńców można się dużo nauczyć między innymi jak oszukiwać.
- Proszę usiąść tam.~ nauczyciel wskazuje mi miejsce za Bakugo. Idę tam i tylko siadam w ławce to ten debili się do mnie odwraca.
- Co ty sobie myślisz! Znikasz sobie nikomu nic nie mówiąc i wracasz po gównianych 5 latach! Pomyślałeś wtedy o swojej mamie i o swoim przyjacielu ,o mnie.

- Po pierwsze to byłeś, a po drugie to nikt mnie nie raczył szukać. Matka kiedy wracałem cały w ranach i we krwi,ani razu się nie spytała co mi się stało albo kto mi to zrobił... A teraz zamknij mordę bo nie mogę się skupić.~ Aizawa gadał coś o podstawach bohaterstwa. Ja oczywiście nie słuchałem tylko prawie spałem na ławce i rozmyślałem jak zrobić z blądyna tego złego. Tak minął mi cały dzień, na jakiś bezsensownych lekcjach. Poznałem dużo osób i ich dary. Z tego co zapamiętałem to brunetka ma na imię Ochaco Uraraka , ten z dwókolorowymi włosami to Todoroki Shoto i jest synem Endevora. Wychodzę ze szkoły i idę w stronę uliczki w której dymek mnie ostatnio zostawił. Wzdycham i wyciągam telefon.

Od Mamusi (czyt. Tomura)
Młody kiedy skończysz to mi napisz a ja wyślę po ciebie Kugoiego. Ps mam nadzieje że niczego nie oddaliłeś i nikogo nie zabiłeś.

Do Mamusi:
Nie masz się o co martwić MAMO.

Od Mamusi:
Chyba ci już coś  mówiłem na temat nazywania mnie mamą...

Do Mamusi:
Dobra, dobra ,już się tak mnie nie czepiaj... Pijemy dzisiaj???

Od Mamusi:
Kruwa ja wiem że ty jesteś złoczyńcą no i parę razy z nami piłeś ale ty masz dopiero 15 lat... Nie no przecież ci nie zabronię...

~ W tym samym momencie dymek się pojawił, a ja weszłem do środka portalu i po chwili znalazłem się w barze...

c.d.n

》》》》》》》》》》》》》》》》》》》

Ohayo, wylatuje dzisiaj z nową książką którą pisałam już 4 dni a jest 1:30 kiedy ją publikuję bo jestem właśnie na złocie ZHR z okazji 100 lecia powstania wielkopolskiego. Mam nadzieje że się cieszycie bayo...💛PLUS ULTRA💛

Villain DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz