Znacie na pewno taką sytuację, kiedy jest jakaś walka:
Arthur: *bierze zamach mieczem, a następnie bardzo mocno uderza przeciwniczkę*
Annabeth: *nawet nie poczuła uderzenia i atakuje 738373829282737 razy mocniej*
Kurde, skoro ktoś napisał BARDZO MOCNO uderza, no to chyba logiczne, że coś musi zaboleć. Ja zareagowałabym tak:
Annabeth: *łapie się szybko za krwawiące ramię, przeszywa ją ból, pada na ziemię*
Znacznie lepiej ^^
CZYTASZ
'co denerwuje w rp' TRWA KOREKTA
Humornikt tego nie czyta, ale trudno się mówi. rp jest dosyć często spotykanym zjawiskiem na wattpadzie, jednak niestety nierzadko zdarza się, że pewne osoby nie mają pojęcia o poprawnym pisaniu roleplay. w tej książce będziemy właśnie o takich błędach r...