(...) Po lekcjach podeszła do ciebie Rosé i zaczęła ci mówić jak chłopacy mówili o tobie i że kilka nawet się w tobie podkochuje, ciebie nie za bardzo to obchodziło po prostu chciałaś żeby Jimin żałował że jesteś jego zabawką a nie prawdziwą dziewczyną.
NASTĘPNEGO DNIA
Jakiś chłopak podbiegł do ciebie i wręczył ci kopertę i powiedział tylko
- Mam na imię Jihoon (wanna one) poczym uśmiechnął się do ciebie i uciekł rumieniac się. Wtedy Jimin chciał z tobą porozmawiać i widział wszystko. Nagle szybko do ciebie podszedł że złością zaczął na ciebie krzyczeć dlaczego wzięłaś jakiś głupi liścik od jakiegoś chłopaka którego nie znasz. Chciał wziąść ci ten liścik ale ty szybko pobiegłaś do damskiej toalety gdzie na jego nieszczęście było pełno dziewczyn. Chwile później dziewczyny nie wychodziły więc Jimin sobie poszedł ty schowałaś liścik do swojego piórnika (była tam ukryta kieszonka o której tylko ty wiedziałaś) wyszłaś z toalety Jimina nie było więc po prostu sobie poszłaś.
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
C / D / N
Więc tak. Niedługo już kończę tą opowieść bo nie ma za bardzo o czym pisać i nie będę tego przedłużać "lekcjami" Więc po prostu nie długo to zakończę.
CZYTASZ
Zdrada Jimina
FanfictionJimin to twój chlopak, ty jesteś nerdem i go kochasz ale czy on to odwzajemnia?,czy on cie kocha?, dowiecie się w tej historii!
