Był to zwykły dzień. Na początku wszystko było dobrze. Potem po prostu się zjebało. I kto mógł przewidzieć, że stanie się coś takiego. Ale Pyro przestał myśleć bo przeszkadzały mu to w walce. Lecz nie mógł się powstrzymać. Sniper był jego najdroższym przyjacielem! (Lenfac). Rząd (wcale nie Valve) ponownie okazało się jebanym cwelem.