-Maja podaj mi ten śrubokręt na komodzie-powiedziałeś nie spoglądając na mnie.
Mateuszu.
Uwielbiam Cię naprawdę.
Ale czy po kłótni z żoną musiałeś
wprowadzic sie akurat do mnie?
Podalam ci srubokret a ty zaczales przykrecac gwozdz do półki
-Powinno się trzymać-odparłeś i uśmiechnąles się do siebie.
-Matuś ale ja nie jestem pew...
-CIIII.....DAJ MI CIESZYC SIE CHWILĄ!
Przewrocilam oczami a ty spojrzales na mnie zlowrogo.
-Okres masz?
-SPIERDALAJ-uderzylam Cię w głowę a ty tylko się zasmiales.
Kurwa twardy sztrong men.
Nagle w mojej kieszeni zawiobrował telefon,wyciagnelam go i spojrzałam na sms.
Od Bartek mongołek :)
Hej piękna :) Może jakaś kawa dzisiaj?
Uśmiechnąlem się szeroko i zaczęłam pisać.
Do Bartek mongołek :)
No nie wiem,nie wiem....
Poczułam na siebie czyjis zabójczy wzrok i spojrzałam na Ciebie.
Szybko odwrociłes głowę i udawales,że wkładasz aparat na statyw.
Jak jesteś speszony to tym bardziej jesteś słodki.
Czekaj co.
Zerknelam na telefon ponownie.
Od Bartek mongołek :)
Majuś nie daj się prosić nooo...
Zaśmialam sie lekko.
Od spotkania dużo pisaliśmy i szczerze moglabym byc z takim człowiekiem jak Bartek.
A nie sory.
W moim sercu dalej jesteś ty debilu.
Do Bartek mongołek
Zgoda :) W Kawiarence "Flora" nie daleko parku.
-Co sie szczerzysz do tego telefonu?-zapytałeś.
Spojrzałam na ciebie z wyrazem " W T F "
Ty jesteś moim ojcem czy przyjacielem bo sie pogubilam.
-Pisze z pedofilem,ktory ma zamiar sie ze mna umowic i mnie zgwałcic.
-Pamietajcie żeby sie zabezpieczac!
-Mateusz,debilu!-wybuchnelam smiechem i rzucilam w Ciebie szmatą.
Złapałeś ją w locie i także wybuchnales smiechem.
Człowieku.
Uwielbiam Cię.
Przy tobie nie da się być smutnym naprawdę.
-A teraz idę do pracy a ty perfekcyjno pani domu zostajesz i sprzątasz w domu-wstałam i podalam Ci Fartuszek.
-CO
-Tak to!-wzięłam robocze ubranie do torby a ty byłeś spanikowany
-Maja,Maja nie zostawiaj mnie!JA CI DOM ROZWALE!
-Matuś.....A TYLKO SPRÓBUJ! MA TU BYC CZYSTO!
-Ma....-zacząłeś
-WRÓCĘ TROCHE PÓŹNIEJ!-przerwałam ci- PA MISIEK!
Wzielam szybko klucze z komody i wybieglam z domu.
Nie sluchając czy coś mówisz.
Jasne,że wrócę później.
Jestem umowiona z Bartkiem.
Nadszedl chyba ten czas.....
Maja zapomina o miłości do Ciebie.
T E R A Z.....
![](https://img.wattpad.com/cover/171730132-288-k654133.jpg)
CZYTASZ
Just stay.
RomanceI kiedy to sobie uświadomiłem, pochyliłem się, opierając czoło na tyle zagłówka Takumiego, i zacząłem płakać i jęczeć, czując nie tyle smutek, ile właśnie ból. Bolało, i to nie w sensie przenośnym. Bolało jak by ktoś mnie bił.~John Green. Jeśli chce...