Prolog

4.6K 106 41
                                    

Hej, nazywam się Rose Black. Mam 19 lat wyglądam tak jak na zdjęciu poniżej, tylko mam czerwone oczy:

 Mam 19 lat wyglądam tak jak na zdjęciu poniżej, tylko mam czerwone oczy:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jestem siostrą bliźniaczką Jacoba. Jestem legendarną ultimą. Tak wyglądam jako ultima po przemianie całkowitej:

Tak jestem wilkiem czarnym, z tą różnicą, że mam czerwone zakończenia ogona i łap

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak jestem wilkiem czarnym, z tą różnicą, że mam czerwone zakończenia ogona i łap. Stąd można rozpoznać ultimę. Oczy pozostają takie same. Jako ultima jestem silniejsza od wszystkich wilkołaków razem wziętych, wampirów i tym bardziej ludzi. Jako ultima w ludzkiej postaci mam czarny ogon i uszy, oczywiście z czerwonymi końcami. Przez to muszę nosić czapkę z daszkiem. Nikt o tym nie wie i wolę, żeby tak zostało. Moja mama mi wyjaśniła, że muszę nosić czapkę z daszkiem tak aby zasłaniała oczy, ponieważ jako ultima często zabijam ludzi wzrokiem. Jacob i ojciec mnie nienawidzą. Jedyną osobą w tej rodzinie, która mnie lubi to moja mama. Przez nich stałam się prawie bezuczuciowa. Jedyne emocje jakie potrafię odczuwać to: niechęć, pogarda, zniecierpliwienie, szał, furia, pogarda, zranienie,przygaszenie, przygnębienie, beztroska, obawa, panika, niepewność, podejrzliwość, zagubienie, wahanie, poczucie winy, wstręt, tęsknota, trauma, upokorzenie, poczucie straty, poczucie krzywdy, poczucie odrzucenia, poczucie żałoby, obojętność, bezsilność, bezradność, współczucie, oszołomienie, wyrzuty sumienia i czasem rozbawienie (ale to bardzo rzadko). Do Jacoba właśnie przyszli znajomi. Usłyszałam jak wszyscy wchodzą na górę. Weszli do naszego pokoju.

- Szkoda, że nie mamy oddzielnych pokoi. Przynajmniej bym nie musiała na Ciebie patrzeć.- powiedziałam

- Chyba ja na Ciebie.- powiedział Jacob

- A to kto?- zapytała jakaś dziewczyna

- To jest Rose. Moja niestety siostra bliźniaczka.- powiedział Jacob

- Niestety.- potwierdziłam

- Ja jestem Alice, a tamci to Edward, Bella i Emmett.- powiedziała dziewczyna

- Miło poznać.- powiedziałam. Najbardziej z nich wszystkich polubiłam Bellę. Jak na dziewczynę Jacoba wydaje się być miła. Po chwili Jacob, Edward i Emmet zeszli na dół by pograć w piłkę.

- Czyżby Ci się Rose spodobał Edek?- zapytała Bella

- A nawet jeśli to i tak nie mogę z nim być.- powiedziałam

- Dlaczego? Pasowalibyście do siebie.- powiedziała Alice

- Słyszeliście legendy o Ultimie?- zapytałam

- No tak.- powiedziały dziewczyny

- Bo ja jestem właśnie ultimą.- powiedziałam

- CO?!- zapytała Bella

- I teraz pewnie się ode mnie odwrócicie, tak jak reszta, a zwłaszcza Jacob.- powiedziałam smutno i wstałam, żeby zobaczyć co chłopacy robią. Ktoś mnie jednak powstrzymał.

- Tak łatwo się nas nie pozbędziesz.- powiedziała Alice

- Przyjaciele trzymają się razem.- powiedziała Bella

- Tylko, że ja jako ultima zabijam wzrokiem.- powiedziałam cicho

- To dlatego nosisz czapkę zsuniętą na oczy?- zapytała Alice, a ja przytaknęłam.

- To skoro ty nic nie widzisz, to w jaki sposób się poruszasz?- zapytała Bella

- Jako ultima  mam taki jakby wilczy zmysł, który pomaga mi właśnie w poruszaniu. Dzięki temu wilczemu zmysłowi nigdy na nic nie wpadam, chociaż tak jak wspomniałaś nic nie widzę przez tą czapkę. Jeśli chodzi o inne zmysły to u mnie najbardziej rozwinięty jest zmysł słuchu i zapachu. Przez to umiem wyczuć ludzi nawet z odległości 40 km ode mnie, a dzięki tak rozwiniętemu zmysłowi słuchu umiem usłyszeć rozmowy przez zamknięte drzwi i okna.- powiedziałam i wtedy mój wilczy zmysł dał mi znać, że lecą prosto na nas piłki do nogi.

- Odsunąć się od okna i głowy nisko! Najlepiej schować się gdzieś! Lecą prosto na nas 3 piłki od nogi!- krzyknęłam i wszystkie tak zrobiłyśmy. Po chwili do pokoju wbiegli chłopacy, a my wyszłyśmy z kryjówek.

- Nic wam dziewczyny nie jest?- zapytał Edek

- Czy wy jesteście normalni?! Mogliście nas zabić!- krzyknęła wściekła Alice

- Gdyby nie Rose to byśmy oberwały piłkami prosto w głowy!- krzyknęła wściekła Bella, a chłopacy popatrzyli na mnie zdziwieni.

- Przecież ty nic nie widzisz przez tą czapkę.- powiedział Emmet

- To jakim cudem wiedziałaś, że lecą piłki?- zapytał Jacob

- Szósty zmysł.- powiedziałam

- Dobra Jacob to my już spadamy. Do zobaczenia w szkole.- powiedziała Bella i poszli. Jako, że był wieczór postanowiliśmy iść spać.

- Ciebie i tak nikt z nich nie lubi. Z resztą jak można lubić takiego potwora jak ty.- powiedział Jacob i po chwili zasnął. Ja jeszcze chwilę rozmyślałam nad słowami Jacoba. Miał rację nikt nie polubi takiego potwora jak ja.





Twoja przygoda z Edwardem Cullenem (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz