Sorki, że tyle mnie nie było 😅
Bardzo dziękuję za 100 wyświetleń😘
Może jeszcze dodam jakiś special z okazji ...
Myślę, że końcówka wam się spodoba ❤
Pod rozdziałem, ważne infoooo!Podczas pocałunku, zamknąłem oczy. Chciałem nacieszyć się tą chwilą, scenerią oraz osobą, którą całuje. Nie myślałem o niczym innym tylko o Midoriyi, moim małym bohaterze. Po chwili poczułem, że mnie edepchnął zdyszany i zarumieniony. Podobał mi się ten widok.
-T-To-Todo-Todorroki-kun co to miało znaczyć ?!- krzyknął cały zarumieniony.
-Midoriya...-chciałem zacząć lecz Izuku mi przeszkodził.
-Nie wracajmy do tego co przed chwilą zaszło. Zapomnijmy o tym ok?
Nie mogłem o tym zapomnieć. Przecież tyle czekałem na ten dzień, gdzie pocałuje Midoriye.
-Midoriya, nie mogę tego zapomnieć- wreszcie wydusiłem to z siebie, a Izuku zaniemówił.
Staliśmy tak przed chwilę, po czym zawołała nas Uraraka, byśmy już wracali do domków, bo wystygnie nam jedzenie z grilla.
Po zjedzeniu, wszyscy poszliśmy do swoich pokoi, by odpocząć. Jak zwykle zacząłem czytać moją ulubioną książkę, gdy nagle do mojego pokoju wszedł....Midoriya?
-Todoroki-kun muszę z Tobą porozmawiać-powiedział, zdyszany. Najwyraźniej biegł do mojego pokoju.
-Dobrze, usiądź ze mną na łóżku i porozmawiamy.
-W-wiesz Todoroki-kun bardzo mnie zaskoczyłeś na plaży. Nie wiem co powiedzieć, jestem zaszokowany i zaintrygowany. Dlaczego?-przeczuwałem, że się zapyta. Jak mam mu to powiedzieć?
"Hej Midoriya wiesz co, kocham cie więc dlatego to zrobiłem"?, wtedy wyszedłbym na skończonego idiotę.
-Jakby to ująć...na początku przepraszam, że zrobiłem to z zaskoczenia. To było egoistyczne.-lepiej zacząć delikatnie.
-Nie, nic się nie stało.-odpowiedział za bardzo gestykulując.-Ważniejszy jest powód , dlaczego to zrobiłeś? To był jakiś zakład? Wyzwanie? Jak tak to się nie obrażę.-dodaje.
Jak mógłbym zrobić coś takiego dla żartu? Kocham go dlatego to zrobiłem. Czas się wziąść w garść i dokończyć dzieła.
-Słuchaj Midoriya, bardzo długo na tym myślałem i doszedłem do wniosku, że zawsze byłem sam. Zawsze musiałem wykonywać polecenia ojca, w czasie gdy moje starsze rodzeństwo bawiło się i miało cudne dzieciństwo. Mie doświadczyłem miłości, co jest przerażające. Właśnie dlatego...-w tym czasie poczułem ciepło na moich ustach. Po chwili zdałem sobie sprawę, że to usta Midoriyi. Matko on mnie pocałował. Z chęcią oddałem pocałunek, na co on się zdziwił. Jednym ruchem przewróciłem Midoriye na łóżko i kontynuowałem pocałunek. Był delikatny, subtelny, nie chciałem go zniechęcić. Po chwili znowu dostałem odwagi by dokończyć ostatnie, najważniejsze zdanie.
-...dlatego się w tobie zakochałem. Bo przez ciebie zaakceptowałem moją lewą stronę, której tak nienawidziłem. Jesteś moim bohaterem.
-Dziękuję, że mogę być dla kogoś bohaterem.-po tym zdaniu znowu złączył nas pocałunek.H
ejjjjj wszystkim !!
Dziękuję za 100 wyświetleń pod tym opowiadaniem, dla mnie to duży sukces i motywacja. 😘😘
Chcę ogłosić, że moje konto zmieniło nazwę na _tazgrzywka_
Tak więc, zapraszam do mojego profilu po więcej.
Bajuuuuu❤

CZYTASZ
Dlaczego Ty!?- BnHA Yaoi
Cerita PendekHejj ❤ To moje pierwsze opowiadanie wiec sorki za błędy czy coś 😅 Miłego czytania ❤ W zimnym, obojętnym Todorokim rodzi się uczucie... ale do kogo? Dowiecie się czytając opowiadanie, zapraszam ❤ PS: Zmienilam nazwe użytkownika wiec znajdziecie mnie...