Karol
Przekraczam właśnie z moja wielka walizka próg lotniska kupiłam bilet przedwczoraj do Paryża zawsze chciałam tam pojechać do Miasta zakochanych może akurat poznam tam jakiegoś fajnego przystojnego mężczyznę który nie będzie mnie prześladowal? Tak jak to robi ten Stalker na samą myśl o nim mam ochotę się zabić i nigdy go nie poznać...
Podchodzę do bramki mam przez nią przejść ale słyszę wołanie mojego imienia.
-Karol czekaj ! Błagam! -odwracam się i kogo kurwa widzę tego Patafiana!
-Zostaw mnie w spokoju ile razy mam ci to jeszcze powtarzać! Chcę odpocząć od wszystkiego a najbardziej od ciebie samego! -odwróciłam cie ponownie w stronę bramki i przez nią w końcu przeszłam! Gdy szłam do samolotu jeszcze słyszałam krzyki tego chuja...
-Kocham cie nie zostawiaj mnie! -słyszałam w jego głosie jakby płakał.... o nie mój drogi nie dam się wziąść na litość!

CZYTASZ
STALKER RUGGAROL ✔
Fanfiction@_ruggero zaczął cie obserwować @_ruggero polubił twojego tweeta @_ruggero skomentował twojego tweeta