Wychodzę z moją kawa latte na dwor mam zamiar podejść i wziąść psa ale właśnie kurwa co jest grane jego nie ma ! Ktoś porwał mojego skarba nie jak ja ta osobę znajdę to wyrwe mu narządy następnie przywale Łopata później zakopie i jego zwłoki Spale ! Nikt nie będzie mi do cholery Simby porywał!
Nagle z mojej kieszeni wydobywa się dobrze mi znany dźwięk wyjmuje telefon i sprawdzam moim ocza ukazuje się dobrze mi znany kretyn.
_Pasrug wysyła wiadomość
_Pasrug: co tam Aniołku?
Karolsevilla: idź się zabij błagam nie mam nastroju! !
_Pasrug: czyżby coś ci zginęło?
Karolsevilla: Tak! I w ogóle skąd wiesz !
_Pasrug: a Stąd wiem że ja go mam :)
Karolsevilla: nie wierzę Ci!
_Pasrug:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
_Pasrug: A teraz ?
Karolsevilla: ty cwelu ! Oddaj mi go !
_Pasrug: coś za coś :)
Karolsevilla: czego chcesz Skurwielu!
_Pasrug: umowisz się zemna
Karolsevilla: na randkę?
_Pasrug: tak :)
Co ja mam zrobić? Nie chce się z nim spotykać a co dopiero gadać...
Chcesz stracić psa ?
Przecież wiesz że nie !
To na co czekasz ? Umówsięprzecież to tylko jedna randka no co najwyżejmożesz do niego cośpoczuć!