"Zmieniłeś mnie..." Lust sans x reader [ZAKOŃCZONE]

ROZDZIAŁ 3

Jadłaś sobie łobiod był baldzo dobly. (X'D) Wszytko było by git, ale ta kartka nie daje Ci spokoju. Jak go zobaczyłaś miałaś WTF wypisane na ryju, ale czujesz że coś do niego poczułaś (czujesz ten smród? X'D) i to napewno nie jest przyjaźń.
[I.T.P]- żyjesz? Od 15 minut patrzysz się w wygaszony telefon ;-;- a no kurwa faktycznie.
[T.I]- Tsaaa.. żyje tylko się zastanawiam..
[I.T.P]- Nad czym? 7v7- o shit nie nad tym.
[T.I]- Przypindole ci zaraz ;-;
[I.T.P]- Ok, ok,ok.. już nic nie mówię. ;-;
[T.I]- No mam nadzieje ;-;.

Postanowiłaś, że najpierw dodasz Jego numer do kontaktów a potem napiszesz.
[T.I](13:41)- Siemanko
Mój słodziak(13:43)- No hejka czekałem aż napiszesz~~
[T.I](13:43)- ;-; chcesz czegoś, że dałeś mi swój numer?
Mój słodziak(13:44)- Zapoznać się 7v7 i mam pytanie.. pójdziesz ze mną do kina?
(Nie ;-;)
[T.I](13:44)- Spoko, kiedy o której itp?
Mój słodziak(13:45)- Wpadnę po ciebie kochana~~
Zaczęłaś się strasznie ramienić 0.0
[T.I]- Oki więęęęc masz tu adres [podajesz adres] (Chcialam napisać Podlasie X'D)
Mój słodziak(13:46)- Dzięki~~ więc narazie ;3
[T.I]- Bajuu~ c:

Rzuciłaś telefon (w pizdu nie wiem gdzie) wzięłaś poduszkę i zaczęłaś w nią krzyczeć. A teraz się zastanawiasz czy napewno chcesz iść. Iiiiiii po długim namyśle stwierdziłaś, że idziesz. Poszłaś się pomalować i jakoś ładnie ubrać 7v7 (nie chce mi się opisywać co ubrałaś XD) Ubrałaś się w [SIŁA JEBANEJ WYOBRAŹNI KOCHANA ;3] gdy już byłaś gotowa usłyszałaś dzwonek do [SZKOŁY!!!) Drzwi. Pobiegłaś, otworzyłaś drzwi i ujżałaś seksownego szkieleta (twojej babci 7v7)
Lust- Ładnie wyglądasz~~
[T.I]- D-dziękuję..- zaczęłaś się jąkać i delikatnie się zarumieniłaś 7v7.
Lust: Więc co? Idziemy?~~
[T.I]- No pewnie- złapał cie za rękę i prowadził do kina 7v7.
[T.I]- A tak wgl na co idziemy?
Lust- Na pornole 7v7
[T.I]- ;---;
Lust- przecież żartuje X'D idziemy na horror ;3
[T.I]- ok ;-;.

Po 15 minutach doszliście (wiem o czym pomysleliscie 7v7) do kina.
Kupiliście bilety itp. Usiedliscie na miejsca. Oczywiście bez reklam się nie obejdzie. Oglądacie sobie już przez 30 minut i nagle jupsceer (nie wiem jak to się pisze więc nie bić) od razu przytuliłaś się do Lusta.
Lust: Ciiiii~~~- zaczął głaskać twoje udo. Nawet ci się to podobało 7v7. Przez resztę filmu kilka razy się przestraszyłaś i przytulilas du niego ale chuj było nawet fajnie. Wyszliście z kina.
Lust- Więc teraz do mnie czy do ciebie?~~~- pod kurwa jebany most X'D
[T.I]- w-wiesz.. ja muszę już iść więc narka- Pocałował go i spindoliłaś.

Idziesz sobie długą drogą do domku bo tak chciałaś. I zobaczyłaś swojego starego (>:3) on cie też zauważył.
[Twój stary]- Co tu panienko robisz? Myślisz że kurwa możesz se tak uciekać z domu!?-wziął twoją rękę i zaczął ściskać.
[T.I]- Odpierdol się odemnie jebany ćpunie!!- przypierdolil ci w ryj tak że leżałaś na ziemi.
[Twój stary]- Teraz kurwa pożałuje---
[???]- Zostaw ją!!- nie widziałaś kto to bo było już nawet ciemno a ty byłaś zalana łzami. Twój stary cie nie słuchał i zaczął się kopać.
[???]- Mówiłem kurwa że masz ją zostawić!!!- nie wiesz jakim cudem, ale ten koleś nie dotykając go wypierdzielil na drzewo. Widzisz ciemność.
•
Umarłaś?
•
Możliwe.
•
Czujesz ze żyjesz?
•
Niestety tak.
•
Zemdlałaś.
•
Obudziłaś się z wielkim bólem głowy. Tylko jest jeden problem ty nie jestes u siebie w domku!
Nagle ktoś wszedł do pokoju. Tym ktośem okazał się twój ukochany zboczeniec.
Lust- Jak się spało?~~~
[T.I]- Co. Co się stało?
Lust- Tak cię ruchałem, że Zemdlałaś 7v7~~
[T.I]- Aha..... Czekaj co?!?!?
Lust- nie a tak na serio.. widziałem twojego ojca jak cie bił.. więc.. cie uratowałem :3- usiadł na łóżko na, którym leżałaś.
[T.I]- D-dziękuję..- przytulilas go.
Lust-Dla ciebie wszystko piękna~~- złapał cie za tyłek 7v7. Podobało ci się to, że aż jęknełaś.

Dzikie seksy może będą w następnym rozdziale X'D