Miłość Z Przymusu ( Zakończone✔)

1.

Jest godzina 17:35 akurat sie wyszykowałam do klubu ,,Neon,, w którym pracuje na wieczorne zmiany . Ubrana w bordową sukienke i białe trampki wziełam tylko torebke i wyszłam przed dom gdzie czekała moja przyjaciółka Miley .

- siemcia - powiedziała wklepując literki na telefonie

- hej - powiedzialam - jedziemy?

- tak ! Wsiadaj - odpowiedziala i schowala telefon do kieszeni

Cała 20 minutowa jazda mineła nam zaskakująco szybko , rozmawiałyśmy o tradycyjnych tematach nastolatek . Gdy miałam już wysiadać z samochodu rozbrzmiał mój telefon bez sprawdzenia kto odebrałam .

- halo ? - spytałam pierwsza

- cześć córcia - usłyszałam ciepły głos mojej rodzicielki

- o mamo ! Nie chce być niegrzeczna ale spiesze sie do pracy - powiedziałam na jednym tchu

- dobrze już dobrze - powiedziała - przyjdziesz jutro ?

- tak mamo - usmiechnelam sie , wiem ze uwielbia jak do niej przychodze - przyjde o 8 przed szkołą a teraz musze isc pa ! - powiedzialam i wrzuciłam telefon do torebki .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Od godziny jestem na swojej zmianie jest bardzo duży ruch i nie mam czasu usiąść chociaż na chwile .

- Emily ! - usłyszałam głos Miley - chodź tu ! - krzykla wołając mnie na zaplecze/szatnie . Poszłam do niej i gdy tylko zamknełam drzwi zaczeła mówić nic nie zrozumiałam .

- Miley .. wolniej - poprosiłam

- no bo w loży Vip siedzi 5 gości i cały czas sie na ciebie gapią , nie chce cie martwić ale jeden z nich ten z brązowymi włosami to szef najwiekszej mafi na Los Angeles i ja nie chce żeby cos ci sie stało ! Gapi sie na ciebie ! - powiedziała i wpadła w szloch , przytuliłam ją i pocieszałam przez następne 10 minut .

- 18:59 nasza zmiana sie już kończy zmywajmy się - powiedzialam i podalam Miley jej płaszcz . W drodze powrotnej siedziałyśmy cicho , żadna z nas nie chciała się odzywać . Sama się przeraziłam...

Pov Harrry

Ta kobieta jest zadziwiająca , wygląda jak księżniczka . Jest wyjątkowa a jednocześnie zwyczajna . Mam 24 lata i chyba jest odpowiedni moment aby sie ustatkować a ona..ona będzie moją żoną .

- Merlin ! - krzknolem - na jutro chce znać informacjie o tamtej brunetce , kelnereczka .

-szef sie zakochal ? -spytal zartobliwie

- nic ci do tego - burknolem - chce miec to na za godzine !

Po 10 minutach byliśmy w mojej willi usiadłem na kanapie i odpaliłem Xboxa. Nie mineło 5 minut a Merlin rzucił na stół mały stos kartek . Zdjęcie tej zniewalającej kobiety jak i informacjie .

PODSTAWOWE INFORMACJIE:

Imie : Emily
Nazwisko : Horan
Rodzeństwo : brak
Rodzice:ojciec umarł
Matka w szpitalu potrzebne
Pieniądze na operacjie za 160tys.
Adres: ul.********* 67
Numer: 663 *** ***

INFORMACJIE PRZYDATNE:

Technikum na ul.******
Profil: dziennikarstwo
Przyjaciółka:Miley Hemings
Związek:wolna
Znaki szczególne:brak

Prosto , szybko i na temat tak jak lubie .
- Simon ! - krzyknołem - jedziemy !

Minelo z 10 minut a bylismy na miejscu . Mały skromny dom .

POV EMILY

Usiadłam właśnie na kanapie gdy usłyszałam dzwonek do drzwi . Wstałam leniwie i poszlam do drzwi , otworzyłam i zamarłam .

- słłuucham - zająkałam się , dwóch mężczyzn  wprosiło się do mojego domu zamknelam drzwi i poszlam na kanapie .

- mam propozycjie - powiedział

- eemm..nno jakką?-jąkałam się z zaskoczenia jak i strachu .

- za dwa tygodnie się ze mną ożenisz a ja opłace operacjie twojej matki - osłupiałam , skąd on wiedział !?

- no ale.. - zaczelam - zgadzam się - odrzeklam , moja mama jest zbyt powaznie chora abym odmówiła..robie to dla niej..

- wiec chodz , od razu sie do mnie wprowadzisz - powiedzial - harry - usmiechnol sie krotko

- moje imie juz znasz - odpowiedzialam - wezme tylko sie spakuje

- ubrania masz u mnie wes pamiatki i inne pierdoły - burknol

Po godzinie wzielam wszystko przynajmniej tak mi sie wydaje . Na miejscu .. w moim nowym domu w domu moim i mojego NARZECZONEGO , to brzmi tak dziwnie ,  bylam po 10 minutach ..

Enily..to twoj nowy dom..zalamana przekroczylam próg .. po co sie zgadzałam .. moglam odmowic od razu ..