Miłość Z Przymusu ( Zakończone✔)

15.

Weszłam do kuchni i zobaczyłam Harrego który całą twarz miał ubrudzoną no nasze dzieci również najczystsze nie były .

- chciałeś je nakarmić ? - spytałam i odłożyłam rzeczy na stół.

- mhmm - spojrzał na mnie zmarnowany

- idź sie ogarnij ja sie znimi zajme - Harry uciekł w mgnieniu oka a ja dostałam sms

Nieznany: Niall .. mam na imie Niall

Ja : zapamiętam !

Więcej sms nie dostałam więc jedynie zmieniłam nazwe kontaktu na Niall .

- oj wy brudasy kochacie tate hm? - zaśmiałam sie a Theo z Megan wraz ze mną sie uśmiechneły wytarłam ich buźki nawilżającymi chusteczkami . Wziełam dwójke na ręce , i jak szliśmy po schodach Theo zaczoł mnie ciągnąć za włosy a Megan glaskać mnie po szyji . Weszłam do ich pokoiku i przebrałam , przewinełam wlozylam do specialnego kojca w ktorym sie bawią jak sie nie mozna nimi zajac a oni od razu zajeli sie grzechotkami . Poszlam do Harrego musze mu to w końcu powiedzieć . Siedział w samych bokserkach na skraju kanapy i rozmawiał przez telefon . Podeszłam do niego i objełam złożyłam kilka pocałunków na jego szyji dajac znac o swojej obecności ..

°~*~°~*~°~*~°~18+~°~*~°~*~°~*~

Właśnie sie ubraliśmy i Harry poszedł do kuchni , nie dał mi dojść do słowa więc spojrzałam na dzieci które usneły i położyłam do swoich łóżek puściłam im cichą muzyke na tablecie który specialnie leżał na komodzie . Zeszłam na dół a tam spojrzałam na Harrego który studiuje mój telefon .

- Harry.. to jest moj.. - zaczełam

- kochanek !? - wydarł się

- ciszej ! Dzieci śpią - uciszylam go a on złagodniał - brat , to mój brat

- nie Emily .. to nie twój brat - powiedział i rozczochrał ręką włosy

- ale jak to nie mój brat ? - spytałam

- Emily..kochanie nie masz brata a bliźniaki mamy bo sam mam w rodzine wiele takich rodzeństw to jest.. - zaczoł

- hm ? - ponagliłam go

- to jest szef mafi z Francji do której należał Zayn .. - powiedzial patrzac mi w oczy

-ale wydawal sie byc taki mily ! - krzyknelam odrobine za glosno bo Theo i Megan zaczely plakac

- Emily nie spotykaj sie wiecej z nim nie chce zeby historia sie powtorzyla zajme sie tym- przytulil mnie i pocałował w czoło

- dobrze , pojde do Theo i Megan - usmiechnelam sie , weszlam po schodach . Mam już dosyć jestem łatwowierna .. nie tym razem tym razem ja sie tym zajme w końcu bedac zona najwiekszego mafiozy w miescie conieco potrafie ? Zaczynam od jutra