Lisa.Pov
SooHyun, nie wiedziałem, że kiedyś to nastąpi... a jednak, mam nadzieje że mnie teraz uważnie słuchasz. Kocham Cię...naprawdę mocno Cię kocham Soohy, mogłem powiedzieć to wcześniej, kiedy jeszcze nie wpadłaś pod ten cholerny tramwaj. Mam nadzieję że niedługo się spotkamy *powiedział klęcząc przed grobem*
-On j-ją tak kocha- powiedziałam zapłakna sięgając po kolejne opakowanie chusteczek. Jak można było się domyślić, miałam cały rozmazany makijaż. Otworzyłam paczkę chipsów o smaku soli morskiej i zaczęłam je powoli spożywać. Oglądam właśnie jeden z moich ulubionych filmów. Niestety sama, ponieważ mama poszła na zakupy. Godzinę później usłyszałam dzwonek do drzwi. Niechętnie wstałam z kanapy i do nich podeszłam. Byłam na 100% pewna, że to mama. Nawet nie wiedziałam jak bardzo się myliłam. Otworzyłam szeroko oczy patrząc na uśmiechnięte twarze. Od razu je przytuliłam. Nie mogłam uwierzyć że moje dziewczynki przyjechały do Tajlandii. Wpuściłam je do mieszkania.
-Oglądasz Teen Love!- powiedziała Rose i usiadła na kanapie patrząc w monitor. Zaraz po niej pobiegła Jennie a ja i Jisoo zaczęłyśmy się śmiać. Chwilę później usiadłam przed dziewczynami na podłodzę i zaczęłam oglądać.
-Lalisa, pomóż rozpakować zakupy. -powiedziała mama wchodząc do mieszkania.
-Mamusiu, mamy gości. -gdy to powiedziałam kobieta od razu spojrzała w naszą stronę.
-Dziewczynki! Jak miło was widzieć. Lisa o was dużo opowiadała. Właśnie miałam robić obiad...pomożecie?
-Jasne że tak! - stwierdziła Jisoo.
Narrator.pov
Dziewczyny zabrały się do pomocy. Rose zaczęła sprzątać, Jennie pomagała pani mamie gotować obiad. Natomiast Jisoo i Lisa zabrały się za ogródek. Godzinę później obiad był już gotowy a przyjaciółki zebrały się w jadalni. Po zjedzonym posiłku, poszłyśmy na spacer. Chodziłyśmy chyba 3 godziny. Kiedy zaczęło się ściemniać, poszłyśmy do domu.
Rose.pov
[Tydzień Później]
Chmury. Jedyne co było widać przez małe okrągłe okienko. Zawsze lubiłam latać samolotem, gdyż widoki były niesamowite. Godzinę późnej wylądowałyśmy na miejsce. Wysiadłyśmy z samolotu i zabrałyśmy walizki.
-To teraz do mojego domu.-powiedziała Jisoo
-Dokładnie-potwierdziła Lisa
