- Nie musimy nigdzie iść, jeśli nie chcesz - powiedział wyższy patrząc się prosto w sufit.
- Ale gdzie?
- Jeżeli to dla Ciebie niezręczne, to naprawdę nie musisz ze mną wychodzić Seungminnie-
- O czym ty mówisz Hyunjin? - w głosie chłopca można było wyczuć zdziwienie.
- Napisałem do Ciebie wczoraj, czy nie chciałbyś może pójść ze mną do parku.
- Praku? - niższy wyciągnął telefon z kieszeni, wpisując kod. - W-wybacz mi Jinnie, nie odczytałem twoich wiadomości. Przez cały wolny czas uczyłem się do testu.
- Powinieneś odpocząć, ciągle siedzisz z głową w książkach. Jadłeś coś dzisiaj? Jesteś cały blady. Może masz gorączkę? - chłopak zadawał pytanie po pytaniu, aby zaraz potem sprawdzić, czy czoło przyjaciela nie jest gorące.
- Czuję się dobrze Jinnie. Z-zabierz rękę - zamiast tego ręka chłopca powędrowała na policzek tego drugiego.
- Martwie się.
CZYTASZ
𝙥𝙖𝙜𝙚 / 𝙨𝙚𝙪𝙣𝙜𝙟𝙞𝙣
FanfictionHyunjin znajduje kartkę z j.angielskiego, należącą do Seungmina. [chat, ale zwykłe opisy także]