Nazywam się Raven mam 16 lat chodzę do pierwszej klasy liceum jestem wysoka, mam blond włosy prawie że białe do pasa. Nie mam znajomych bo...każdy się trzyma z dala nawet nie wiem dlaczego. Podobno mój tata zmarł kiedy się urodziłam mama nigdy mi nie powiedziała jak a ja nie dopytywałam bo wiedziałam że to jest trudne dla niej i to tyle chyba o mnie.
-Raven spóźnisz się do szkoły-krzyknęła moja mama z dołu. Mieszkałam w domku jedno rodzinnym. Na parterze znajdował się salon, toaleta, kuchnia i wyjście na taras. Na górnym piętrze znajdował się mój pokój, pokój mamy, pokój gościnny i łazienka
Wstałam i od razu poszłam się umyć oczywiście musiałam się jakoś naelektryzować i kopnął mnie prąd od metalowej części prysznica
Po umyciu ubrałam się w :
I zeszłam na śniadanie
-Odwiozę cię ale pospiesz się. Po szkolę cię odbiorę bo muszę ci coś ważnego powiedzieć-powiedziała a ja pokiwałam głową
-Okej to możemy wchodzić-powiedziałam jak zjadłam śniadanie
~~~~
-Baw się dobrze -krzyknęła zza szyby auta a ja się uśmiechnęłam
-Mamo to jest szkoła-powiedziałam a ta się uśmiechnęła i pojechała do pracy
-Ooo małą Raven mamusia musi odwozić do szkoły-powiedziała Zoe szkolna gwiazda. A ja przewróciłam oczami i nie słuchając jej odeszłam ale ta nie dała za wygrane i pociągnęła mnie za rękę ale potem odskoczyła bo poraził ją prąd
-Odwal się Zoe-powiedziałam a ta się na mnie patrzała ze zdziwieniem
-Co to było ?-zapytała a ja się uśmiechnęłam
-Zaiskrzyło między nami-powiedziałam puszczając jej oczko
-Ta jasne chciałabyś-powiedziała a ja weszłam do szkoły. Oczywiście nie obyło się bez rzucania we mnie jakimiś karteczkami albo wyzwiskami. Nauczyłam się to olewać i poszłam po prostu pod salę. Ale jakie było moje zdziwienie jak nagle byłam na podłodze a nade mną jakiś chłopak.
-O Posejdonie przepraszam-powiedział a ja się na niego patrzałam jak oczarowana. Chłopak wstał ze mnie i podał mi rękę a ja ją chwyciłam i w tedy zażyło się coś dziwnego na korytarzu światła zaczęły wariować ale nie zwracaliśmy na to uwago. Teraz byłam tylko ja i on
-Aaron -powiedział a ja się uśmiechnęłam
-Raven-powiedziałam a ten puścił moja rękę a i zaczął zbierać rzeczy z podłogi a ja mu pomogłam
-Do zobaczenia-powiedział a ja pomachałam mu ręką i weszłam do sali uśmiechnięta
-O panna Tawer się raczyła pojawić-powiedziała nauczycielka
-Dzień dobry i przepraszam za spóźnienie-powiedziałam i już chciałam usiąść ale zorientowałam się że to nie moja klasa-No tak ja mam chemie-powiedziałam uśmiechnięta i wyszłam z klasy
~~~~~
Jak weszłam do klasy Chemicznej przeprosiłam za spóźnienie i usiadłam na moim miejscu. Po kilku minutach do klasy wszedł Aaron
-Dzień dobry chciałbym wam przedstawić nowego ucznia-zaczął dyrektor a Aaron się do mnie uśmiechnął a ja do niego. Oczywiście nie umknęło to uwadze Zoe. Tak ta zołza chodzi ze mną do klasy
-Dobrze siadaj gdzieś i zaczynamy lekcję-powiedziała nauczycielka a Aaron usiadł koło mnie
-Hej-powiedziałam a ten się uśmiechnął
-Hej-odpowiedział
~~~~~~
-No to o czym chciałaś mi powiedzieć ?-zapytałam jak jechałyśmy do domu a mama westchnęła
-Chciałam ci powiedzieć coś o twoim ojcu-zaczęła a ja się na nią spojrzałam
-Co z nim ?-zapytałam a ta się poprawiła na siedzeniu
-On żyje-powiedziała a ja się na nią patrzałam ze zdziwieniem
-Chcesz mi powiedzieć że przez 16 lat mnie okłamywałaś ?-zapytałam
-To było dla twojego dobra-zaczęła ale jej przerwałam
-Dla mojego dobra ukrywałaś przede mną że mój ojciec żyję-krzyknęłam a na dworze zaczęły pioruny walić o ziemię
-Twój ojciec to...-przerwała
-No kim jest ?-zaczęłam dopytywać cała wściekła
-To jest Zeus-powiedziała a ja się bardziej wkurzyłam
-Ty se ze mnie żartujesz ?-zapytałam i w tedy pojawiło się coś na naszej drodze a mama skręciła gwałtownie i walnęłyśmy w drzewo
-Reven nic ci nie jest ?-zapytała a ja pokiwałam głową
-Nie a ci ?-nie zdążyła odpowiedzieć bo coś ją chwyciło i wyrwało z auta. Zaczęłam krzyczeć i wyszłam z Auta moją mamę miała jakaś bestia
-MAMO-krzyknęłam a bestia się na mnie spojrzała
-Reven uciekaj-krzyknęła a bestia nią rzuciła a ja zaczęłam uciekać do lasu
Nagle poczułam jak mnie chwyta i mną rzuca o drzewo a ja tylko zauważyłam że bestie blokuję jakieś dziwne pole ale dalej nic nie widziałam bo zemdlałam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I jak wam się podoba pierwsza część Córki Piorunów?
Zdecydowałem że to będzie córka Zeusa bo tylko on był wymieniany w komentarzach
Jak wam się podoba to napiszcie w komentarzu
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
Córka Piorunów [Zakończona]
AdventureHej mam na imię Raven Tawer i dowiedziałam się że jestem pierwszą córką Zeusa. Jak się mocno zdenerwuję to koło mnie pojawiają się jakieś dziwne iskry i od razy pogoda zmienia się na burzową. Ale najdziwniejsze jest to że jak stoję i się zdenerwuje...