Rozdział 14 (Louis)

70 5 0
                                    

Czy zmienić nazwę Hazz na Harold?
Tak/Nie
Tak

Harold: Cześć 😅

Ja: A no witam Pana bardzo serdecznie

Harold: Piszę tylko po to, aby Cię przeprosić

Ja: Przeprosić za..?

Harold: Moje wczorajsze zachowanie 🙈

Ja: a co z nim było nie tak? ;o

Mnie się podobało ;>

Harold: Wygłupiłem się 😶

Ja: Raczej w końcu wyluzowałeś ^^

Harold: Uważasz, że jestem sztywny?

Ja: Niee.. Raczej, że się jakoś dziwnie hamujesz..

Nie potrafię tego określić <myśli>

Harold: Próbuje być normalny

Ja: Ale Ty jesteś normalny ;o

Tzn. inaczej

Nikt nie jest normalny!

Normalni ludzie są dziwni.. Niczym się nie odróżniają od całej reszty. Ot, igła w stogu siana! Normalność jest przereklamowana ;d

Harold: I nudna?

Ja: Niekoniecznie ;d Dlatego po co próbować być normalnym? Lepiej być sobą

Harold: Nie warto być sobą, ludzie tego nie akceptują

Ja: A co kogo obchodzą opinie innych?

Harold: Mnie?

Ja: Ty sam z sobą żyjesz na co dzień, więc po co udawać kogoś innego i oszukiwać siebie?

Harold: Ale zboczyliśmy z tematu 😕

Ja: A daj spokój, Harry..

Zboczyć to my dopiero możemy ;>

Siebie nawzajem ;d

Harold: Dlaczego to robisz?

Ja: Co takiego?

Harold: Dlaczego piszesz takie rzeczy?

Ja: Peszy to Ciebie?

Harold: Tak!

Ja: No to tym bardziej nie przestanę^^

Harold: -,-

Ja: To z miłości!

Harold: Śmieszne

Ja: Prawdziwe, panie Haroldzie

Harold: Miłość? Co Ty pieprzysz?

Ja: No, może to jest za duże słowo <myśli>

Harold: WTF

Ja: Jak tam pogoda u Ciebie? ;d

Harold: Poważnie?

Będziesz gadać o pogodzie?

Ja: A dlaczego nie?

Harold: To chyba bardziej głupie niż moje wczorajsze zachowanie 😕

Ja: A więc o czym chcesz pogadać?

Harold: Napisałem tylko, aby Cię przeprosić -_-

Ja: Tylko i wyłącznie?

Harold: Moje żenujace zachowanie

Ja: I tylko po to napisałeś? Żeby przeprosić?

Harold: A co mam nie przepraszać?

Ja: Nie masz za co

Harold: Mam

Ja: Nie sądzę

Po prostu można by popisać normalnie?

Harold: Przecież normalność jest przereklamowana

Ja: Nie łap mnie za słówka.. Nie w tym przypadku

Harold: Mogę złapać za coś innego :d

Ja: No, to ja rozumiem!

I dobra, dla mnie jak najbardziej możesz złapać za coś innego ^^

Harold: Za dłoń

Ja: A miało być już tak pięknie ;o

😔

Harold: A o czym pomyślałeś?

Ja: Ooo tym samym, oczywiście ._.

Harold: Tak, jasne. Właśnie Ci uwierzyłem

Ja: O, no to świetnie!

Harold: To była ironia, pajacu 😫

Ja: Toć wiem, głupi nie jestem, pajacu ;)

Harold: Baran

Pfff

Ja: Ja Louis, miło poznać ;d

Harold: Ależ Ty zabawny

Ja: No wiem, dzięki ;d

Harold: A teraz muszę iść na zajęcia :)

Ja: A tak, edukacja ^^

Harold: Później się pobawimy :p

Jezu, spiszemy*

Autokorekta 😕

Ja: Pobawić też możemy ;>

Poprawiło tak nie bez powodu!

Harold: Chcesz się pozbawić?

Ja: Pozbawiać się czegokolwiek nie, ale pobawić z Tobą jak najbardziej ;>

Harold: Możesz się pobawić ze swoją rączką

Do następnego

Ja: Nie podpuszczaj, nie podpuszczaj

Do spisania :)

Harold: Idź lepiej spuścić gdzieś napalenie moją osobą!

Ja: Jedyne co narazie mogę spuścić to wodę w toalecie, bo właśnie an niej siedzę

Moi szanowni znajomi zapomnieli, że siędze na kibelku -,- I kwitnę tu sobie

Harold: Tego nie chciałem wiedzieć 🙈🙉

Dobra cześć 😘

😊*

Ja: O, dostałem buziaka! Miłych zajęć ;*

Harold: Ugh 😕

Texting: Random Caller »Larry Stylinson«Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz